W zeszłym roku kupiłam serduszkę wspaniałą "AURORA" . Kwiaty miała całe lato.. sporadyczne ale były, liście też trzymała do jesieni, jest kompaktowa i niższa. Niestety z braku miejsca trzymałam w doniczkach do sierpnia.. bo grzebałam sie z moja rabatą. Innych serduszek nie pokażę, bo tam gdzie byle jak t nie robię zdjęć.. i brak dokumentacji fotograficznej.
Miałam jeszcze "CANDY HEARTS", ale mi zanikła.. ale może to moja wina bo posadziłam .. na suchym i nasłonecznionym skalniaku
A to okazała pomiędzy różami.. widać za tulipanami..
Zakochałam się w kloniku "Carnival" i kombinuję gdzie do posadzić....
Trzmielina na pniu dam za studnię a w stopkę, albo żurawki albo ostrokrzew...
Postanowiłam, że pokulkuję troszkę kupię sobie thuje " danica" i troszkę żółtych kulek thuje "miriam "
Choina kanadyjska " jeddeloh" z wrzosami połączę...
Są to wspaniałe byliny do cienia.. ale w słońcu też dają radę, ale lepiej jak maja wtedy mokro.
To moje serduszki wspaniałe (mam i w innych miejscach) w tym i z paprociami. Dobrze sie uzuepełniaja, bo kwitną jak paprocie są małe, a potem paprocie je zasłonią... dobre połącznie
Serduszki okazałe trzymają liście prawie do końca sezonu i są ładne.. jedną mam na skalniaku w słońcu!!!! a drugie pomiędzy różami... kwitną przed różami bo od połowy kwietnia i w maju.
Foto byle jakie..
tu widać nad żagwinem... i zielone nie drażni w sezonie, chociaż wyeksponowane.
Polecam Ci serduszkę okazała Gold Heart.... rośnie od północy, ma przepiękne liście, które zdobią cały sezon... cud miód malina.. jak ktoś lubi takie kolory
Ponieważ ja w goracej wodzie kąpana i na wiosne trudno mi czekać bezczynnie, to na nieogrzewanym strychu zrobiłam sobie buksikowe przedszkole kulkowe. Wykopałam odnogi buksików w grudniu, przełożyłam do doniczek, nasypałam ziemi, obcięłam w coś na kształt okragłej formy i.... za chwile musiałam walczyć z grzybem:
Pewnie buksiki były osłabione i ciecie też zrobiło swoje, ale po otrzymaniu pomocy od Danusi, spryskałam je topsinem i na razie nie widzę postepów choroby. Oto moje przedszkole (w tym golteria bo bałam się że nie zdażyła sie ukorzenić):
Na strychu czeka jeszcze Accuba. Jest juz duza i ciężka więc chyba na wiosnę posadzę ją w ogrodzie i zaryzykuje przezimowanie:
A to moje małe przedszkole buksikowe które zaatakował grzyb, na razie choroba sie nie rozwija, dodałam im dobrej ziemi. Na strychu nieogrzewanym jest zimo, ale podlewac trzeba