Bardzo ładny masz jesienny ogród.
Spodobał mi się twój ogródek ziołowy.
Bardzo ładnie skomponowany.
To takie nasze cenne skarby
Grzybki ładne
Ja na nich się nie znam.
dziekuje ze pytasz i przepraszam, ze mnie nie bylo. Ale wystawy, czasem oddalone o 700 km i badania malego potrzebne do pozwolenia do rozrodu, zabieraja mi caly wolny czas. Ale chwale sie maly na wystawie byl super,do sedziego bardzo przyjacielski i otwarty. Inny perro chcial sedziego ugryzc. Madras dostal ocene bardzo dobra. jeszcze jedna ocena i przeswietlenie bioder i bedziemy umawiac sie na termin ze zwiazkiem, by starac sie o pozwolenie.
A ogrod zycje swoim zyciem.Oprocz koszenia nic w nim nie robie
Agusia piękniś jakich mało w słoneczku pewnie nieźle świeci
U Nas też są suchelce na tujach - w tym roku wyjątkowo dużo - ale faktycznie chyba po cięciu, choć może i susza zrobiła robotę - Ja mam sporo brabantów - to są tak zaszyszkowane że masakra - Mnie ostatnio sąsiadka pytała czy usychają? czy je pryskam? po pewnie jakaś choroba - nie pryskam, wiosną wróci ich piękność
Buziaki przesyłam.
Jak miło że zaglądacie Mam wrażenie że wszyscy przenoszą się na FB i insta. Danusi poczynania też tam oglądam.
Czasem zaglądam do Was cichutko. W ogrodzie niewiele zmieniam. Wszystko rośnie więc trzymam w ryzach i tyle.Szkoda tych czasów kiedy były zjazdy i mniejsze spotkania. Pozdrawiam i wstawię kilka fotek z września i z teraz.