Kot został sam a było ich 3: mama i dwóch braci bliźniaków, więc pozwalam mu na takie kontakty, bo do tej pory koty mi nie chodziły po biurku, ale dla Prezesika zrobiłam dziś wyjątek.
Zajechałam do Tomaszewskiego i poczyniłam zakupy kwiatkowe

Zaraz porobię fotki i poodpowiadam na pytania