U mnie tak samo śniegowo, szkoda tylko że mróz z opadami śniegu pomieszał kolejność, ale teraz był mróz, jest śnieg, to juz tylko zostało czekać na odwilż.

Noo - najwyżej wytrzymam miesiąc jeszcze ze śniegiem - potem już ma przyjść prawdziwa wiosna

Sebuś, ale Cię przysypało U mnie to samo - śniegu po kolana.

Przybiegłam na tej jednej nodze żeby zobaczyć jak przysypało ha nie tak strasznie, ale chyba wiało nieźle.

No i nadal sypie i wieje - gdzieniegdzie tak jak pisałem 0.5 metra - szkoda, że na podjeździe to tam zawsze najwięcej roboty

Widzę, że czy to południe, czy północ, to aura jednakowa...Oby do wiosny!
A Twój ogród w śniegowej pierzynce ma swój urok

Dzisiaj i ja sprowadziłem wiosnę do domu - będzie mi milej czas płynąć
Pomysł z kieliszkiem zaczerpnięty od Anuli
Jedyny problem tkwi w tym, że w domu wypadł mi z doniczki - cebula w ogóle nie ma korzeni. Zrobić coś z nią czy traktować normalnie?

A ten pójdzie na prezent - przesadziłem z ubiorem czy OK?







Będą dwa kwiatostany

Zima zrobiła się u Ciebie piekna

Ubiór ok A tamten wyrośnie z cebuli bez korzeni