Ogród bez roweru
12:29, 09 paź 2022
Kasia, ja mam nadzieję, że to się będzie trzymać. Ale jak będzie to się okaże. Działalność amatorska.
Moim marzeniem było, żeby te murki powstały bez żadnego betonu. Bo nie po usuwam z ogrodu gruz, żeby go potem z powrotem dodawać.
Najpierw kombinowałam z ustawieniem trzech warstw granitowych kostek. Taki murek, z resztek kostki po robieniu ścieżek przed domem, stał testowo na małej powierzchi. To się oczywiście nie udało, kostki spadały.
Potem kombinowałam, żeby te kostki jakimś klejem połączyć i żeby nie było tego łączenia widać. Widziałam takie kleje na zagranicznych stronach. Potem kombinowałam, żeby włożyć kostki w mini gabiony (https://www.koniczynka24.pl/pl/p/Obrzeze-Ogrodowe-PROSTE-51-x-20-cm/339).
Ale nic nie wymyśliłam, bo 1) murki byłyby niskie, 2) musiałabym z tyłu dać jaką folię, żeby woda z ziemią nie spływała przez ten murek. Niestety bez betonu się nie dało.
Kontrukcja składa się z wmurowanych stalowych prętów i włożonych między te pręty płyt o szerokości 1m. Jeżeli płyty opadną za nisko, można je wyjąć i poprawić.
Stalowe pręty, przy prostych liniach teowniki, przy zakrętach i na końcach kątowniki, mają długość 1m, z czego 60cm jest wmurowane w ziemię, a 40cm wystaje. W te 40cm wchodzą dwie płyty po 20cm. Do robienia dziur na pręty wykorzystujemy ręczny świder.
Ostatni wmurowany teownik widać na zdjęciu poniżej.
Ponieważ moje wykopki są głębokie, po przekopaniu terenu w miejscu gdzie ma być pręt czekam rok aż to się uleży. To niestety oznacza, że w przyszłym roku raczej nie wmurujemy nowych prętów, bo w tym roku jedyny czas jaki miałam na odgruzowywanie, poświęciłam prawie w całości na poszerzenie poziomu 40cm. Dołożone w tym roku pręty to efekt odgruzowywania w roku ubiegłym.
