Judith, leki tym razem bardzo stosowne. Pierwsza wizyta to była pomyłka.
Miluniu, to był sezon drugi, na trzeci czekam z jeszcze większą niecierpliwością

róże zapewne dadzą pokaz. Pozdrawiam!
Justynko, ale jak to, Herbstfreude wszędzie piszą i pokazują, że różowy, a u Ciebie widzę śliwkowy, głęboki, ciemny fiolet. Skąd te różnice? Czy to kwestia podłoża?
Akwarium jest cudowne, ale nie na ten czas, gdy dominuje piżama i problemy są ciut innej natury. Dziś wyskoczyłam na 15 minut na spacer, zawsze to coś.