Kłopoty z lantaną.
22:59, 07 lut 2012
Nigdy tych roślin nie przechowywałam, bo do tego jest potrzebna oranżeria i chłód około 10 stopni. A takich warunków nie mam.
Podobno można robić z nich jesienią sadzonki i trzymać około 18 stopni aż się ukorzenią na jasnym oknie. Potem temp. się obniża jak zimą i wiosną wystawia sadzonki, uważając aby ich słońce nie przypaliło.
Ja jednak do takich roślin podchodzę bardzo sceptycznie i wolę co roku kupić, To nie kosztuje wiele, a zaoszczędzi mi wiele nerwów. Po prostu nie mam co się zawzinać jak i tak nie mam odpowiedniego miejsca.
Podobno można robić z nich jesienią sadzonki i trzymać około 18 stopni aż się ukorzenią na jasnym oknie. Potem temp. się obniża jak zimą i wiosną wystawia sadzonki, uważając aby ich słońce nie przypaliło.
Ja jednak do takich roślin podchodzę bardzo sceptycznie i wolę co roku kupić, To nie kosztuje wiele, a zaoszczędzi mi wiele nerwów. Po prostu nie mam co się zawzinać jak i tak nie mam odpowiedniego miejsca.