Nie wiem czy mnie to cieszy Elu. Już wczoraj w korku stałam a dziś sąsiada wypychałam z płotu. Ale cóż jakoś dam radę. Kupiłam sobie pocieszajki. nie potrafiłam się opanować
Ale się pokój odmienił
Tylko lekko od zamysłu pierwotnego odjechał.
Miał być klimat kolonialny i co wyszło?...
Czy można to jeszcze uratować?
Chyba tylko meblami i dodatkami.
Cofnęłam się co nie co aby poczytać ..... casting ? zamiana modrzewi na zimozielone ?
A może usunąć w linii prostej żwirek i zastosować korę ? ale jak Ci pomysł nie leży to pomyślę ... jeśli pozwolisz ....
Takie zdjęcie z oddali jak pisze Magnolia , ułatwiło by troszkę sprawę
Dawno mnie nie było, inne sprawy zawładnęły czasem, pozdrawiam zaglądających Kasię, Elę, Yolkę.
W ogrodzie coraz bardziej jesiennie, a czasami nawet zimowo. Kompost przesiany i przygotowany do kopczykowania róż, warzywnik przekopany z nawozem zielonym i kompostem, przygotowany do wiosny.
Jeszcze trochę zostało plewienia, trawy do powiązania i rośliny do okrycia, ale jeszcze będzie na to czas, zimy na razie nie widać, chociaż dziś leciutko przyprószyło roślinki.
Zdjęcie jest z przed roku, kiedy na maxi rabacie panował busz i rosły na niej wszystkie roślinki, które dostawałam od znajomych i rodziny, misz-masz jednym słowem działka na Bugaju, graniczny z ogródkami działkowymi
Kondziu ja próbuje te kanty przeforsowywać A., ale nie da rady Zawsze słyszę, że będzie kora się rozsypywać, że kosić nie wygodnie.. i są kamienie, ale rabat coraz więcej a kamieni coraz mniej Ścieżka ma być poszerzona, czyli odwrotnie do Twojej propozycji, żeby lepiej motocyklem się nad wjeżdżało i taczką lepiej manewrowało, więc lipa! Może jak czas budowania zostanie zakończony, będzie bardziej estetyczna ścieżka.
A co do warzywnika, to samo miejsce mi za bardzo nie pasi. Płot murowany jednego sąsiada i tuje kolejnego dają tam sporo cienia na warzywka.
To taki czysto prowizoryczny obraz, tego jaką mam wystawkę. warzywnik na zielono.
A tak jest faktycznie:
kombinuje jak koń pod górkę, jak myślicie ma to jakiś sens
przy schodach trawy wyższe by zakryły dziurę pod schodami, 2 trzmieliny , 3 limki, 2 lub3 kulki np. bukszpan, pomiędzy trawki i coś czerwonego np. begonie ( z własnej produkcji) bądz żurawki ale tam połud- wsch strona to mogą się usmażyć
A może takie??? .. tanio są.. średnica z 1,5 metra
Malkul... czytam wszytko, ale narzekania na modrzewie to kilka ostatnich postów, a modrzewie są już od dawna. Były pytania o zbieranie igiełek z modrzewia kilkakrotnie, ale problemu jeszcze nie było....... a ja czekałam kiedy będzie