Dla Ciebie....

Tak maluję kwiaty, a dzięki ogrodowi, bedą jeszcze piękniejsze kompozycje

To niesamowite! Wujka odwiedziliśmy w wakacje, ma jeszcze tyle planów literackich. Oby tylko zdrowie dopisywało, ale najważniejsze są postanowienia, plany, marzenia. To daje siły.
Moja babcia z domu nazywała się Kuraszko.

Piękne, Jolu dziękuję. To nasturcja, prawda?

Haniu, komputer już sprawny? Dzięki za piękny jesienny las.

Karolinko pisałam u ciebie że trzykrotka ciekawa i traf sprawił że dzięki Dawidowi -Tengelowi też ją mam i jeszcze kwitnie moja jest niebieska a jak tam twoja się ma ? buźiaczki zostawiam i kwiecie

Eda, moja trzykrotka już miesiąc temu zrównana z ziemią. Brzydka już była, liście zżółkły. Twoja jeszcze kwitnie! Super! Pozdrawiam!

Niestety, komputer jeszcze w naprawie. Korzystam z okazji i u zięcia trochę poklikam do Was.

Zaniedbałam strasznie mój wątek.Wygląda tak jakby mi ręce opadły i nic od wiosny bym nie zrobiła.
A udało mi się trochę zasadzić nowych roślin. To zdjęcia z października.
Szpaler z tui i rabata przed nimi jeszcze do dokończenia wiosną.



zbliżenie na wrzosy, trawy, dwa młodziutkie lilaki meyera i bukszpany, które na wiosnę przytnę w kulki. Ciekawe, co mi z tego wyjdzie, już nie mogę się doczekać!

Pewnie zganicie za kompozycję tej rabaty. Jeszcze co prawda nie jest dokończona i zawsze można coś poprawić. Ale nie bardzo miałabym chęć przesadzać tę jodłę, strasznie namęczyliśmy się z sadzeniem jej. Ta część będzie dla hortensji, muszę tylko pomyśleć o ciekawym sąsiedztwie dla nich.

Karolinko gdzie Ty ? Życzonka Noworoczne zostawiam na 2014 Rok by więcej Cię było na wątku zdrowia miłości i wesołości Buźiaczki

Witaj Karolinko!
Jeżeli Twoja Babcia miała na imię Alicja i mieszkała w Świdniku, to była to koleżanka mojej mamy, ale inne rodziny Kurażków też znam,więc napisz dokładniej jak miała na imię i gdzie mieszkała. Pozdrawiam serdecznie i oby do wiosny!, bo roślinki już się spieszą.....