Aniu, ja obstaję przy tym, ze bonsai poczochraniec nie powinien być tutaj, ale zrobiłam chyba opcję, że można to jeszcze przełknąć, choć trudno, muszem popijać ostro
No więc
- ścieżkę od schodów powinnaś poszerzyć po pogibane to jest, macierzankowane i porąbane, więc trzeba to ogarnąć. Prosta linia nijak się ma do reszty, jeszcze z tym bonsaiem to całkiem gimza. Musi być tak jak na czerwono namalowane ( żeby choć trochę to płynne było

(no jak picie to picie)
- bonsai poczochraniec (nr 4) musi być przy schodach w wyżwirkowanym placyku, albo wcale nie może być. Powinien być oddzielony od reszty przedogródka żeby stworzyć iluzję, że to oddzielna kompozycja jest.
Ta fala to niski bukszpanik (nr 5) przycięty w obwódkę, czyli żywopłocik. Jako łącznik z resztą będą białe kulki bukszpanowe (nr 3), które rozsypią się dalej pod cisy kule na pniu. Za bukszpanikiem.
Tylko na Twoim rysunku naliczyłam 18 sztuk a tu potrzeba więcej albo i nie, Rozstawisz je tak, żeby starczyło.
- przed kulkami trawki (Carex testacea Prairie Fire) nr 6, albo inne niskie cosik co masz, ale ładne
- do tego dobieraj kolory żurawek i trawek, aby rośliny były idealne cały rok (to przedogródek, nie ma mowy o jeżówkach czy ostróżkach. Muszą kontrastować ze sobą. Jak bordowe coś, to obok żólte, jak żółte to obok czarne itp.
nr 1 to ewentualny ekranik z cisa, jak w mojej I propozycji, ale nie wiem czy on nie mógł tam być, dlaczego, nie pamiętam. Może ekranik z berberysu? albo nic. Ale przyda się przy balustradzie.
Ekranik powinien być bardzo szczelny i od razu docięty, albo wcale
- generalnie nie zgadzam się z obecnością bosaia tutaj ale to może by niegłupie było, kulki powiążą te dwie sprawy, Kulki muszą być jednakowe.