Bergenie dobrze wyglądają przy kamieniach lub korzeniach i koniecznie w kupie
I jedno spostrzezenie - masz las i klimat lasu, jest piekny z tych klimatów. Nie nastawiaj się więc negatywnie że wiele gatunków Ci nie rośnie, taka specyfika ale tez i piękno tego kawałka ziemi. Las nie trzeba dużo upiększać, on ma to już w naturze. Poza tym na wiosne zobaczysz jak wrócą emocje ogrodowe - daj sobie czas i możliwość odpoczynku, każdy ma momenty wypalenia, a za chwilę .....
Witam dziewczynki Gosiu,Kasiu,Kasiu bawareczko i Aniu fajnie że zaglądacie wiem że nie chce się już tak latać po wątkach jak latem więc cieszę się jeszcze bardziej że jesteście Ja jeszcze pstrykam kwiatuchy ile się da może za szybko okryłam ale co roku już o tej porze to robię bo później mi za zimno hja ha Kociaki jeszcze przypilnuje z drapaniem chociaż teraz się trochę uspokoiły Miśka została na kujawach łatka cały dzień łaźi tylko do korytka przychodzi a mały puśio znów gdzieś się urwał drugi dzień go niema może komuś się spodobał jak wróciliśmy z kujaw to szukałam go na fejsie i okazało się że miła pani zaopiekowała się nim i siedział sobie w jej piwnicy może u mnie nie ma myszek martwię się tylko żeby był w dobrych rękach . dziś nawet ładnie i nawet deszcz przestał na razie padać troszkę fotek popstrykłam Pozdrawiam was kochane i miłego dnia życzę Aniu cieszę się że bonzaj podoba ci się bo pracuje nad nim już pare sezonów i zawsze się pokłócę z M że za bardzo go męczę ale to nic dobrze że są efekty a co tam Kasiu nie ma sprawy kujawy kocham od dzieciństwa i mam zamiar odwiedzać te strony jak tylko się uda sko.pl/uploads/p/49/491754/original.JPG[/img]
Tak sobie podczytuję u Ciebie o pracach jakie wykonujesz i myślę, skąd tyle siły ta dziewczyna ma ?
Dlatego zdjęcie przypominam, by się upewnić że ta silna kobita to ta sama filigranowa co na zdjęciu
W zagajniku swierkowym mam rabatę bagienna (stare oczko) na którym swietnie sobie radza takie byliny: kaczeniec, paprocie, niezapominajki, funkie, klon palmowy, parzydła leśne, wiązówki błątne, tawułki, bluszcze, rojeście, bergenie
Na razie cudnych widoków nie ma ,no bo wiecie......remont mamy....
To jest widok z przedpokoju do salonu.
Jest taka myśl przewodnia żeby te drzwi poszerzyć bo jest to możliwe.
I tu widok z pokoju na przedpokój i dalej werandę.
W przedpokoju będą te same panele co w pokoju.
A na werandzie będziemy układać płytki.
Są już kupione.
Natomiast na tej fotce (paskudnej o tej porze roku) widać doskonale co będę obbsadzać azaliami z pisarzowic
Rabatę musze zrobić wzniesioną by mogła byc kwaśna ziemia i orzech nie niszczył azali. Półokrąg bedzie obsadzony azaliami, rh i hortensjami. To moja robota na przyszły rok
Teraz obliczam potrzebną ilość krzewów ale wejdzie trochę.
a pomyśl jakbyś miała pełno rabat i minimum trawnika to gdzie by Twoje pociech grały w piłkę i inne szaleństwa
a rabatki już masz piękne i wszystko przed Tobą... byle do wiosny
Witaj Mira, masa roślin - masa radochy
Pod świerkami pustki - dopiero w tym roku przed nimi posadziłam krzewy (jeszcze małe) forsycji, kaliny i żylistka. Czy dadza radę zobaczymy. W ym miejscu rośnie duzo sumaków które wprowadzaja kolor, radzą sobie klony i mahonia, języczki
Mariola - u Ciebie to on przetrwa chyba tylko pod okryciem..to strefa 7. U mnie przemarza i jest bez okrycia, ale odbija z korzenia.. w tym roku dostaje kołderkę z gałązek ..jak nie zapomnę
Zbyszek - może kiepsko nie rośnie, ale nie jest tak ekspansywny jak barwinek pospolity.. ale jak tylko się czepi podłoża to sie ukorzenia. U mnie był regularnie koszony raz w tygodniu i obłożony obwódką kamienną. wiec pilnował się trochę, ale i tak najlepiej rośnie za kamieniami i tam gdzie dochodziło do niego słońce
To jego pierwszy rok w 2009.. kilka zim przetrwał I ni patrzeć jak fajnie sadziłam Do tej pory walczę z odrastającą trawą
Ja dopiero raczkuje w hortensjach,miałam tylko jedną anabelkę dopiero tu na ogrodowisku zobaczyłam jakie one są piękne.
Podglądam wasze wątki zapisuje i kupuje i w tym roku zrobiła mi się spora kolekcja,ale kilka nie miało nazwy np; ta ;
Ta była piłkowa ma bordowe liście cały rok ale nie lubi słońca.
I dębowa.
Ta też była bez nazwy.
Oczywiście nie obyło się bez porażek: jeden serb i świerk srebrny oraz klon padł po deszczach. Poza tym na działce trwa budowa. Ale rosną już serby, brzozy, cisy, grujeczniki, bukszpany, derenie, trawy i hortensje, lawendy i róże, żurawki... jeżówki... Najważniejsze są drzewa, one tworzą szkielet przyszłego ogrodu. Byliny zawsze można wymienić. Mam nadzieję, że zanim się przeprowadzimy, drzewa zdążą trochę urosnąć. Trawa na "tymczasem", potem wiadomo do wymiany. W przyszłym roku dopracowywanie szczegółów i pielęgnacja tego, co już rośnie.
Witaj Ola, Ola mnie się zapytała jak tęoić turkucia, więc odpiszę na wątku żeby większa ilość osób mogła to przeczytać. Ciężko tą zarazę wytępić, ja tam chyba pisałem co robię. Kupuje takie różowe chyba granulki i sypie po 2-3 do dziury i za godzinę trza zbierać i tak co 15 min. Ja tak z warzywnika zbieram po 30-40 szt. Najlepiej wypatrywać gniazda i wykopać małe. Gniazdo jest tam gdzie najwięcej powiędłych roślin. Wziąć saperkę i wiadro i szybko bo zaraz się rozejdą i postawić na słońcu, woda nie za bardzo to bierze, nieraz ptaki wyjedzą ja sypię do kuwety. Na zimę wykopać 4 lub więcej dołków, nie wiem jaki masz warzywnik, wyłożyć folią i nasypać gnoju , najlepiej końskiego i wczesną wiosną to raz dwa wykopać tam będzie ich dużo a latem można bawić się z olchą podobno nie znoszą jej zapachu. Można robić wywary lub sypać liście. Jak widzisz to roboty syzyfowa dla zawziętych. Trzeba być konsekwentnym to można przetrzebić to dziadostwo ale zlikwidować raczej nie. Ja już miałem obłożyć dookoła swój warzywniki blachą ale wyjechałem do kanady i mój pomysł na razie czeka ale tak zrobię, będzie to trochę nie wygodne ,bo blacha musi wystawać, przynajmniej 7-8 cm żeby nie przełaziły. Mam nadzieję że Cię nie podłamałem.
Bogdziu, dziś znów Niagara, zdjęcia im później tym będą ładniejsze a dziś już wieczorne się zaczynają. Może naraz się zmieszczą w następnym. Ptak jak go zwał, nie ważne, grunt że fajny kumpel z niego, zawsze ciekawy, nie bojący, wręcz trza uważać żeby go nie nadeptać. W BC, gdy zobaczyłem go pierwszy raz, to nie mogłem się nadziwić co to za ptak? Który biega między samochodami i nie można mu zrobić zdjęcia ,bo włazi w obiektyw. To jedyny ptak od którego muszę się odsuwać, gdyż moja lufa ostrzy od 3,5m. Powiem Ci że tu tabliczki są na każdym skrzyżowaniu wiszą na pałąkach od sygnalizacji, naprawdę to super i bardzo ułatwia drogą , nawet na tych małych są oznaczenia, na każdej nawet tej co kilkanaście metrów ma. Możesz sobie popatrzeć jak pokazywałem jesień w mieście to widać. Są tak powieszone żeby można je było odczytać z samochodu, wszystkie są w tym samym miejscu, tam gdzie nie ma świateł jest słupek przy chodniku. Podobają mi się te znaki informacyjne żółte o zwierzętach. Mam ich już chyba 5.lub 6.
yolka - przed chwilą przyniosłam z ogrodu etykietę, wiedziałam, że ją zostawiłam pod rh. A tu psikus. "Rhododendron". I tyle. W opisie to co zwykle, wielkość do której dorasta to 1.50m/1.50m. Może Bogdzia będzie wiedziała.
monteverde - może być polemonium boreale, jest niski. Muszę go przesadzić, mizerny jest, rośnie pod magnolią. Wszystkie rośliny sadziłam, kiedy była jeszcze malutka, bo rośnie u mnie od 15 cm patyczka, z nasionka. Część roślin już zabrałam, a posadziłam cieniolubne.