baraga1904 napisał(a)

...i jeszcze kilka liści na kloniku....

....widok ogólny....


...jeszcze raz wejście...

Mam masę pytań i ochów/achów.
Co to za klonik?
Pięknie zadbana kostka. I ogród przemyślany.
Cudowne widoki za murem.
I wejście mogłabym oglądać kilka razy .

Moniika napisał(a)

Nie znam tej trawy Irenko, ale chciałam wtrącać ze u Ciebie wciąż tak kolorowo, ładnie i te liście żórawek ! I Słonko jak widzę zaglądało ... U mnie szaro , zimno i wieje
Całuje M

A wiesz Moniko, że wczoraj stwierdziłam to samo
Jeszcze kolory są, a pogoda ma sprzyjać, więc tak rdzawo zielono będzie dość długo
żurawki nawet jeszcze kwitną
część wykopałam i na nowo wsadziłam, bo szukałam opuchlaki, na szczęście nie znalazłam

w tym miejscu sprawdzałam
pozdrawiam i życzę słoneczka

O rany tępo odwiedzania mojego wątku na Ogrodowisku mam szalone. Wasze ogrody obserwuję nieustannie, ale do mojego zaglądam sporadycznie.
JESIEŃ cudna i słoneczna przynajmniej u mnie.
Na mojej "angielskiej" rabacie dosadziłam Werbeny i Żurawki. Ale ku mojemu zdziwieniu zakwitły jeszcze kwiaty
i wrzosy jeszcze fioletowe są. Fajna ta jesień, chociaż zima podobno już tuż tuż, aż się boję Zubilewicza oglądać

stychaz napisał(a)

Już są, już są

Zbliżenie ja konewkę


i coś w podobnym klimacie




Puszki są trzy, najmniejsza schowana jest w tej mniejszej na zdjęciu. Wykorzystuje je do przechowywania małych narzedzi ogrodniczych, sznurków, rękawic.

Świetne. To ja się wybiorę do ZC, bo to naczynie jest mi niezbędne.

Rench napisał(a)

Miro,co myślisz o wykopaniu werbeny i przechowaniu jej ? Wyczytałam o tym u Tess.
Pozdrawiam

ja mam werbenę pierwszy rok - i miałam 1 sadzonkę dostaną w sierpniu i ją schowałam na zimę ale też wysiewałam nasiona w domu w lutym

teraz już zrobiłam duże dwie sadzonki do donic i idą zimować do garażu - nie trzeba wiele podlewać na minimum - ściąć - pokazywałm na O na wiosnę moją wyglądała fatalnie - kazali mi trzymać i rzeczywiście odbiła od korzenia i wyrósł wielki krzak więc jak masz więcej to wykop jedną na wszelki wypadek a resztę zostaw bo podobno super rozsiewa się z nasion sama i tylko nie wolno jej wyplewić wiosną
ja jeszcze nie doświadczyłam procesu rozsiania ale będę uważać wiosną bo werbena jest rewelacyjna na rabaty bylinowe i nie tylko - teraz jest jeszcze ozdobą rabaty bylinowej

Dziękuję Edytko za odwiedziny

Kolorów coraz mniej, nawet mój suchy bukiecik z kwiatów rozchodnika okazałego bury. Bury, ale mi się podoba



Dzisiaj u nas tak pochmurno, że musiałam powyższe zdjęcie zrobić z lampą błyskową

Falujące trawy

Już są, już są

Zbliżenie ja konewkę


i coś w podobnym klimacie




Puszki są trzy, najmniejsza schowana jest w tej mniejszej na zdjęciu. Wykorzystuje je do przechowywania małych narzedzi ogrodniczych, sznurków, rękawic.

Ogródek posprzątany - zostało tylko zrobić zimowe kopczyki różom i czekać do wiosny.

Dostałam olbrzymiego bukszpana, sądząc po gałęziach i wielkości to jest wiekowy.Na razie wkopałam go aby go przezimować nie mam dla niego wybranego miejsca, nie wiem też czy w ogóle się przyjmie. Proszę o doradzenie mi jak go formować.

Pochwalę się jeszcze grillo-altaną, co prawda jeszcze nie skończona bo brak paleniska ale ogólny wygląd już jest.

Gardenarium napisał(a)

Danusia, co to za roślina? Ilex czy bukszpan żółty?

Twój ogród zrobił się teraz zdecydowanie wyraźny - niesamowity pomysł!

I takie...

I po śniadaniu.. nauczyłam sie jeść przed komputerem, co zawsze tępiłam u każdego

magnolia napisał(a)

właśnie dziewczyno, szalejesz!
A skoro o sasankach mowa- masz? Dasz jakieś zdjęcie, dasz?
Chodzą mi po głowie, takie są ładne

Raczej prościej czego nie mam Sama z siebie już się śmieję ....
Sasanki mam, kwitną od połowy kwietnia.. konkurencję maja dużą w ogrodzie, ale bez nich to nie ogród... najpiękniejsze sasanki ma Agnieszka z Jurajskiego.. i pięknie skomponowane U mnie to one tu i tam powtykane. I lubię sasanki jak przekwitną Teraz nie mam czasu wiec nie poszukam fotek pióropuszy ..
Takie na szybko znalazłam..

I jeszcze zbliżenie, jakie ma grube konary.

Zobaczcie jakiego wielkiego bukszpana dostałam, mus go jakoś ładnie uformować.

Pokażę obiecany żywopłocik grabawy ale w stanie bezlistnym słabo go widać.

Celinko - witaj zgubo ... fajnie, że jesteś

Bogumiła - akant był ..gdzieś wcześniej, tylko stronek przeleciało...jakoś tak mimo woli..

Basiu - foto nasion trojeści na wątku są Twoje ładne.. nie muszę już dublować Ja sie staram jak najmniej wycinać jesienią Bo tej pustki nie lubię....

Kasiek - ja też uważam, że mam dwie natury, jedna uporządkowana, a druga rozczochrana.... i ciągle z tego powodu mam rozterki... i wewnętrzną walkę.. Te natury wyłążą nie tylko w ogrodzie..bo wszędzie.. w domu, w pracy..

Madżen - moja perwoskia rośnie od 2008 roku, to jedna i ta sama... i nigdy nie kopczykowałam.. wymarza góra, ale i tak trzeba ja ciąć by sie zagęszczała i nie pokładała..
to foto z 2009 roku, już po pierwszej zimie.. tu na wrzosowisku, ale ją przesadziłam, bo się nie mieściła


Irenka - jednak odmianowe sie chyba nie powtarzają z nasion... ale białe i różowe.. siewki wyrosną.. a jak nie to dostaniesz ode mnie..... aż sie boję co będzie wiosną ...

Miłego dnia.. wracam do pracy.

...przygotowane do zimy...
SC zawsze się wykładały,liście są b. duże,teraz podparte gałązkami nie będą przygniecione przez śnieg.