Część z tyłu domu dla przypomnienia od dołu:
Na garażach winobluszcz trójklapowy
Następnie pasek żurawek w kupkach po 3:heuchera midnight rose, heuchera key lime pie i heuchera marmalade.
Na górze te dwie intensywnie zielone kulki to bukszpany (te ciemniejsze okręgi w środku to wymiary jak teraz wyglądają, a ja już na założeniu trochę je powiększyłam, w środku jest szczepiona na pniu wierzba japońska 'Hakuro nishiki', a pod nią i obok (niestety kiepsko widoczne na projekcie) 3 trawki bambusowe hakonechloa macra 'Aureola', natomiast przed nią kosmos 'Atrosanguineus'
Może być? Czekam na komentarze i idę pracować dalej Jak się odzywacie to aż żyć i pracować się chce
Marzenko, Gosiu, Basiu, Iwonko, Aniu, Jolu, dziękuję,że mimo mojej nieobecności gościcie się u mnie : tym, czym chata bogata!
Kwiatek dla Was. Różyczka z Hortulusa!
Tuz obok katedry jest brukowana średniowieczna uliczka, przy której stoją domki - każdy z niewielkimi ogródkami na froncie. Domki pochodzą z XIV wieku i do dziś dnia mieszkają w nich duchowni z katedry.
24 godzinny zegar astronomiczny sprawił nam niespodziankę jak o 16 Jack Blandiver ( może ktoś mnie objasni kim on był) kopnął w dzwonki i na zegarze pojawili się dwaj walczący rycerze.
Ale chyba najładniejszy z tej katedry był ośmioboczny kapitularz - trudno mu było zrobic zdjęcie bo był okrągły ale robił wrażenie
Witraż w jednym z okien katedry z elementami roślinno- zwierzęcymi
To ja dzisiaj dorzucę trochę architektury - ale będą też wzory kwiatowe, żeby nie było..
Bo nawet nie wszystkim z naszej grupy udało się do niej wejść i wszystko obejrzeć. Jak zwykle limit czasowy - albo katedra albo zakupy.
Dla mnie niesamowite jest to, że w tak małym miasteczku można było wybudować tak wspaniałą katedrę.
Dawno temu ( chyba) wszystkie figury królów i biskupów zdobiące ściany zewnętrzne były jaskrawo pomalowane i pozłacane - dziś już pozostały figury i to niektóre w średnim stanie
Wnętrze dla odmiany przepiękne - niewiele starciło do czasów dzisiejsych
i te zworniki, każdy z nich miał inny wzór kwiatowy lub liściowy
Początki zawsze są trudne.
Jeszcze nie pokazałam moich nie udanych kompozycji Pokażę wkrótce, to poczujesz się lepiej.
Na początku dobrze by było wyznaczyć jakiś konkretny kształt tej rabaty i przekopać wszystko.
Zostaw trawy, skoro mają coś zasłonić, za kilka lat spełnią swoją rolę. Wywaliłabym tylko azalię, ale też nie koniecznie teraz, tylko jak zacznie konkurować z trawami o miejsce. Na razie możesz powsadzać cebulowe, kwitnące wiosną - tulipany, żonkile, czosnki, co tam chcesz. Zanim ruszą trawy one już dadzą kolor.
NIe wiem czy dobrze widzę, z tyłu, przy samym murze masz jakąś niską trawę - te wysokie Ci ją zasłonią, daj ją z przodu.
Gosia tylko ta rabata dopiero rodzi się w bólach, nie jest nawet w połowie skończona, więc się nie przestrasz Jest tam jeszcze kupa chwastów, rabatka nie ma nawet wyznaczonego jeszcze kształtu. Mam tego świadomość. Mam nadzieję, że te dwa miskanty zasłonią nas trochę od strony sąsiadki.
Madziu piękne skarby jesieni mi zostawiłaś To co tygryski lubią najbardziej - oczy miałam jak pięć złoty. Na tą intencję Męża zawołałam - niech podziwa cudeńka
Jeśli gwiazdą na wysepce ma byc buk zwisający, to nie radzę nic na pniu sadzić, a posadzić dwie plamy, jedna cyprysiki groszkowe 'Filifera Aurea Nana" - kilka sztuk, i na brzegu Carex testacea 'Prairie Fire'. To zestawieni zastosowałam ostatnio tutaj. Jak nad tym będzie purpurowy buk - będzie ślicznie kolorystycznie.
Jeśli łezka duża to dodaj żurawkę lub żuraweczkę w rdzawo, różowej kolorystyce o dużych liściach.