Drodzy Ogrodowiczanie

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w zagospodarowaniu tyłu mojego ogródka. Chciałabym jeszcze w tym roku posadzić tam chociaż większe, szkieletowe rośliny i ew na wiosnę uzupełnić mniejszymi. I tak sobie w głowie kombinuję, choć nie wiem czy dobrze... Tutaj jest rzut na całość i ten tył oddzielnie:
I jeszcze zdjęcie poglądowe:
Umyśliłam sobie, żeby dać tam (patrząc na plan: od strony jodły, a na zdjęcie: od lewej):
- bez czarny lub pęcherznica 3-5 szt
- jarząb
- świerk serbski (żeby powtórzyć motyw ś. serbskich, które już tam rosną)
- na środku większe drzewo iglaste (ś. srebrny) lub liściaste (np. 2 purporowe klony po bokach i złoty klon między nimi)
- dalej znów ś. serbski
- nieduże drzewo kwitnące wiosną (wiśnia piłkowana)
- dalej byłyby te już rosnące 2 ś. serbskie i jodła pomiędzy nimi
Niższe pietro pod drzewami mogłoby być z większych krzewów.
Miejsce jest słoneczne. Trochę zacienia dzikus-czeremcha za płotem, ale planuję ją utemperować jak zrzuci już liście. Na sąsiedniej działce gospodarza na razie brak

i chwaściska przełażą do mnie.
Gdyby ktoś chciał mi doradzić będę wdzięczna, bo czas już najwyższy wybrać się do szkółki.
Pozdrawiam serdecznie