Z tymi nowymi odmianami tak jest, nie wytrzymują naszych mrozów. Miałam kiedyś kilka odmian, ale wyzbyłam się ich, została jedna - różowa. Tylko że ona dosć wcześnie zakwita i o tej porze właściwie kończy kwitnienie. Mam na oku różowe, ale pojedyńcze...
Te Twoje złote są śliczne
"dla tych dziewczyn zwariowanych ... dla takich chwil jestem w stanie pokonać strach ... i być gdziekolwiek są ... atmosfera takiego walnego zgromadzenia jest nie do przekazania ... brakuje słów ... Alina napisała:
"... (...) ... paczka była nie do przebicia . czułam się jak małe dziecko , któremu wszystko wolno - śpiewać , skakać , figle płatać ..."
A tą ramkę kupiłam w sklepie za 4zł. Po przemalowaniu jej farbami i zastosowaniu techniki do decoupage wygląda tak. Z taniutkiej ramki i serwetki ozdobnej mam taki obrazek.