No i powraca temat
pnącza na bok tarasu 
Już się zdecydowałam na wiciokrzew tangucki, kiedy przeczytałam, że się brzydko ogałaca z dołu, dość często choruje i ogólnie nie jest tak fajny jak myślałam. Macie może z nim jakieś doświadczenia..? Tak na przestrzeni conajmniej 10-ciu lat najlepiej

Zastanawiam się nad nim, powojnikiem Summer snow/Paul Farges i tanguckim Anita. Poradzicie coś..?
Pnącze na kratkę po wschodniej stronie tarasu, kratka będzie na jakieś 3 metry conajmniej. Pod pnączem będą rosły trzmieliny Emeral Gaiety, ale jak coś to mogę je przesadzić
Coś pnącego powinno być takie jak rosnący tam obecnie winobluszcz pięciolistkowy, z tym, że nie tak ekspansywne!!!
Czyli:
- super mrozoodporne (żadne tam okrywania itp. nie wchodzą w grę)
- nie wymagający żadnych zabiegów, cięcia itd.
- nie ekspansywny - będzie pod domem, wokół i pod nim będą rośliny, więc nie może się na nie rozłazić
- rosnący dość wysoko, aby dotarł do szczytu kratki na wysokość ok. 3 metrów
- długo kwitnący latem, najlepiej jakoś od czerwca-lipca do września-października
- zdrowy i nie podatny na choroby
A to ten bok tarasu: