Gabrysiu- normalnie nie można się opanować przed zjedzeniem ciasteczka, chyba będę musiała dorabiać

rzeczywiście te posypane mielonymi orzechami są pyszne
Reniu- to muszę też wpaść do Ciebie na ciasteczka
Małgosiu- Tobie zazdroszczę świątecznej atmosfery na zewnątrz domu, a teraz i w domu się szykuje
Gosiu z Kubusiowa- Ty mnie powalisz pewnie swoimi wypiekami, bo już dawno pisałam że jesteś w tym zakresie utalentowana
Elu- w adwencie nie pościmy

cieszymy się na święta
Elizo-u mnie schować to nierealne mimo tego te zakamarków i schowków bez liku, dzieci wszystko wynajdą. Mały chodzi i mówi zawsze że ma dobry węch


Kasiu- imprezkę odłożymy na wiosnę, bo ja zimą mało zmotoryzowana jestem-tylko tyle co muszem. A jeśli chodzi o asortyment na stół to potwierdzam to co napisałaś-w naszym otoczeniu wszyskiego mamy pod dostatkiem, każdy utalentowany we własnym zakresie
Yolka- przepis na co potrzebujesz? nie jestem Ślązaczką, zawsze myślałam że z gór, ale znajomy mnie też wyprostował, więc ogólnie mówię że jestem Bielszczanką od urodzenia, a w genach różna mieszanka mi płynie



ha,ha,ha
do Gospodyń ze Śląska się nie umywam i nie będę w tym zakresie rywalizować
Elu- Kaśka nasza to tylko w piśmie taka szybko imprezowa, przecież ona ma ciągle albo gości, albo wyposażenie domu na topie, albo rośliny sadzi

Dobrze że zima przyszła, to w końcu znajdzie czas na spotkanie. Elu odliczam już te 2 tygodnie do Świąt