Ewa

byłam ... zobaczyłam i wywaliło mnie w kosmos ...



... tak twórczy bo tymi wiankami mnie zainspirowałaś !!! ... narciarkom to nie bendem chyba ale wianek z nartkami to kcem

... no i kosmos smaku bo już zatęskniłam za naszymi makowcami ...

mniam

... a to patrząc na Twoje ... piec tak piękny musiał stanąć na wysokości zadania ! ...

...
ale najbardziej to mnie wywaliło na planetę "Święta" i so chodzi

z tymi świętami ... bo chodzi o tę z tygodnia na tydzień budowaną atmosferę ... zbliżającą do tego przeżycia Bożego Narodzenia i bycia razem z bliskimi ... o tę łączność z paradziadem czy prababką nawet jeżeli przyszywaną

choćby przez prastary kajecik z przepisami ... Ewuś jesteś nieoceniona w tych małych a jak wielkich przekazach

...
wielki buziak

...
kombinuje czy nartki mi ze szpatułki lekarskiej wyjdą