Chciałam Wam pokazać nową rabatę, nad którą ja intensywnie myślałam a mąż sadził Jeszcze nie dokończona całkiem ale już widać koniec. No i jeszcze brakuje zielonego dywanu ale już sobie rośnie.

Zaczęło się od hortensji



Potem M. zdarł trawę


A ja rozstawiałam doniczki imitujące roślinki


Cis dostał towarzystwo żurawki bardzo szybko


A potem reszta roślin powykopywanych z różnych miejsc ogródka gdzie miały za cisno albo mi nie pasowały.

ka1sia napisał(a)

Aniu, pozdrowienia z serducha zostawiam nadrabiam zaległości i zaglądam do Was oczka nacieszyć

Ciesz, ciesz do woli pozdrawiam serdecznie

asc napisał(a)

Twoja szczęka Gierczuś jeszcze sie tam turla w, widziałam ją... ale zęby szczerzyła
... bojałam się..


(w stopce widać skąd ściągnieta..)

O matko kochana!....to ja jednak zostanę przy swojej szczęce

...podobają mi się te rozczochrańce...pozdrawiam.

...śliczne kosmosy...mam różowe,ale wysokie,a Twoje niziutkie...pozdrawiam.

Twoja szczęka Gierczuś jeszcze sie tam turla w, widziałam ją... ale zęby szczerzyła
... bojałam się..


(w stopce widać skąd ściągnieta..)

Zadziwia mnie trójsklepka {od Ani M ]

Agastache pnie się w górę...

...rozrastają się zakupione w tym roku Perovskie...

...acant...

...hortensje

doniczka wklejana na zamówienie

a trawki kupiłam sztuk słownie cztery maja iść od donic jesiennych

Odrazu mówię zdjecia są robione komórka i są złej jakości i przepraszam za to ale nie da się inaczej czekam na laptopa


Tu różanka powstaje

...biały hibiskus...różowy pączkuje...

...goryczki japońskie...

gierczusia napisał(a)

Już pomalowane , ale teraz się bojammm pokazać bo wygląda... Achhhh... Jakby ktoś na nie pawia puścił .....

Ciekawie, ciekawie...czekam na efekt końcowy