Teresko ja też zastanawiałam się co bym robiła bez Ogrodowiczan ale odpoczywaj i kielonki się czasami przydają ha ha Pozdrawiam.A wianki cudo subtelne cudo

irena_milek napisał(a)

Podpisuję się obiema ręcami nie poełniałam wianków do tej pory, aż trafiłam tu

ja też...w zeszłym roku pierwszy raz robiłam...wcześnie w życiu mi to do głowy nie przyszło...

Ja podpisuję się pod wszystkimi zachwyconymi, wianki z maleńkimi bombkami super.
w tym roku nie zdążyłam wypróbować swoich umiejętności. Pistolety mam dwa duży i mały na cieniutki klej.
Cytrynóweczkę polecam na Dobre Zdrowie rozluźni kręgosłup i nóżki.a jeszcze poza domem bardzo wskazana.
Odpoczywaj i wracaj do nas.

No, masz szczescie synu eeee cora marnotrawna Twoje cudownosci mowia same za siebie, pikne som Orzechowy lampion bardzo mi siem spodobal, ja robie z kawa, ale o orzechach...guupia oj guupia niet pomyslalam Pozdrawiam Bawarkowo

Tesiu, pozdrawiam Wianki cudne ..

Irenko, Halinko, Magdo, Haniu, Kasiu, Ev - buziam
Nie sposób przecenić Ogrodowiczan, i dlatego tu nieustająco jestem

Kasiu, orzechy zgapiłam na Pintereście, tylko nie pamiętam u kogo (bo zaglądam do wszystkich dziewczyn z O, które tam mają pineski (no i do Sebka))

Znalazłam na karcie aparatu kilka zdjęć innych moich dekoracji świątecznych.
To wrzucę, a co Do pamiętnika ogrodowiskowego

Kwiaty na wejście. Rosły w donicach przed wejściem, zabrałam do środka.

Teresko bardzo piękne i pomysłowe dekoracje, ciemiernikowi dobrze w donicy
życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku

Przepięknie się prezentują cyklameny w wysokiej donicy. Dużo dobrego w Nowym Roku!

Jeszcze raz wianek zewnętrzny.



mini stożek z cisa w donicy:





Latarenki na schodach (wieczorem, kiiedy są zapalone, wyglądają cudownie)

A to mój stożek świąteczny (prywatnie i na co dzień - obelisk dla pnączy).
Ubrałam go w bombki i witki brzozowe i byłam bardzo z siebie dumna.
Do czasu, aż Ana_art pokazała swoje - owinięte w wąż świetlny. Świetny pomysł i w przyszłym roku zgapiam.



Największą furorę wśród wigilijnych gości, ake też uznanie najbliższej rodziny zrobiły wiszące lampiony.