A teraz specjalnie dla Was relacja z placu boju ....znów biegałam po nocy z latarką w krzokach ... Jak mnie jutro ani pojutrze na forum nie będzie , to znaczy ze mnie w wariatkowie zamknęli i wtedy przybądżcie z odsieczą plizzzzz
Najpierw to , co te paskudniki lubią najbardziej , tzn. Rodek i bergenia .. Bluszcza tez uwielbiają , ale najmłodsze listki, a tam już nie dosięgam
I główny zainteresowany we własnej osobie ... Złapany na grasowaniu ... Odszedł do krainy wiecznych łowów , czy jak kto woli , zginął śmiercią plaskatą ... Zdjęcie słabe , sorry...
Ania z ogrodoterapii się śmieje ,że bedem panią prezes stwowrzyszenia anty - opuchlakowego , bo od kiedy u Niej byłam to Ona ma opuchlaki ... Tzn. Ona już dawno miała opuchlaki ale żyła w błogiej nieświadomości aż do przyjazdu pewnej Gierczusi ...
Pokaże Wam zmasakrowane liście moich roślin .. Ze przez te czarne paskudy , to chyba mowić nie muszem ,......
To po to ,żebyście ewentualnie byli uświadomieni jak te opuchlakowe liście wyglądają ... I będę trzymać kciuki ,żeby Wam się to nie zdarzyło.....