Moje "Ranczo Akapulko"
23:55, 31 sie 2013
Sobota 31 sierpnia 2013
Rozmyślania
Kiedy dziś byłam na „ Ranczo Akapulko”
Może nie wiele pracy tam zrobiłam , ale wypieliłam pod płotem wzdłuż mój żywopłot i kolka rządków truskawek. Co prawda późno dziś tam pojechałam, bo odwiedziła mnie koleżanka.
Umówiłam się z tym Panem od altanek, domków letniskowych. Przyjechał pokazał mi swoje projekty a właściwie zdjęcia domków. Lecz mnie osobiście żaden się nie podobał, bo są one takie jak we wszystkich sklepach które sprzedają takie domki. Są to domki altanki pod jeden wzór. Ja chcę mieć coś innego, coś na wzór malutkiego domku wiejskiego z ganeczkiem , lub przedsionkiem z przodu. Nie chcę żadnej drewutni ani altanki z przodu tylko mały oszklony ganeczek. Na którym będę mogła sobie posiedzieć i odpocząć.
Upiekłam sobie gryla i zjedliśmy razem z Hrabią tam kolacyjkę. Oglądałam te moje chwastowisko i doszłam do wniosku że znów muszę coś zmienić. Chwasty rosną jak opętane i teraz nie wiem co z nimi zrobię. Jedną częśc działki na pewno znów przekopię i ręcznie będę te chwaściska usuwała. Drugą część poleję ROUNDUPEM . Tam gdzie będą kwiaty mogę polać chemią, ale w miejscu wyznaczonym na grządki będę musiała kopać.


Tak to trzeba będzie zrobić hihihi
