Starorzecze na górce
00:58, 17 sie 2013
viva, koncepcja się nie zmieniła, bo brzoza za mną "chodzi". Zdjęcie z momentu zakładania trawnika chyba bedzie najlepsze, choć trochę prześwietlone.
Zielona strzałka oznacza lokalizację brzozy, zaś rózowy trójkąt, to róża pnąca na przęśle przy furtce. Przęsło jest pod katem, zatem ma ekspozycję południowo-zachodnią i róża nie rosłaby w jednej linii z brzozą, a byłaby wysunięta bardziej na południe. U podnóży rośnie już niebiesko-zielony jałowiec, którego środek jest zlokalizowany bliżej brzozy. Od róży róśłby ok. 1- 1,2 m. Trochę blisko, ale trochę przytnę gałęzie i postaram się dla róży wygospodarować trochę przestrzeni życiowej, oczywiście również pod ziemią (myślę o zabezpieczeniu rabatki z róża wkopaną w poprzek włókniną czy inną zaporą, aby powstrzymać korzenia jałowca przed przerastaniem korzeni róży). Moje największe obawy jednak budzi fakt, że miejsce to nie jest niczym otulone, a więc wietrzne.
Zielona strzałka oznacza lokalizację brzozy, zaś rózowy trójkąt, to róża pnąca na przęśle przy furtce. Przęsło jest pod katem, zatem ma ekspozycję południowo-zachodnią i róża nie rosłaby w jednej linii z brzozą, a byłaby wysunięta bardziej na południe. U podnóży rośnie już niebiesko-zielony jałowiec, którego środek jest zlokalizowany bliżej brzozy. Od róży róśłby ok. 1- 1,2 m. Trochę blisko, ale trochę przytnę gałęzie i postaram się dla róży wygospodarować trochę przestrzeni życiowej, oczywiście również pod ziemią (myślę o zabezpieczeniu rabatki z róża wkopaną w poprzek włókniną czy inną zaporą, aby powstrzymać korzenia jałowca przed przerastaniem korzeni róży). Moje największe obawy jednak budzi fakt, że miejsce to nie jest niczym otulone, a więc wietrzne.
