Myślę, że gdyby przenieść szklarnię (nie likwidować czasem, bo to skarb w ogrodzie) powstałoby swietne miejsce na powyższe propozycje. Na początku obsadziłabym zywopłotem lub pnaczami najlepiej zimozielonymi (hedera) płot od sasiada. Niech już rosnie i z czasem stworzy intymny, zielony kącik wypoczynkowy. Zmieściłaby się i ściana wodna, i gril kamienny czy kominek. Istotne aby tak jak w propozycji były z tego samego materiału, który zresztą warto by powtórzyć w jeszcze innej części ogrodu (jakis kwietnik, podwyższona rabata). Studnie też bym obudowała tym samym kamieniem. Jeśli nie chcecie typowej studni to może można będzie z niej robić sezonowy kwietnik wstawiając różne donice.

Winobluszcz przy budynku już jeden jest "taki z dużymi listkami" a jesienią będzie ich jeszcze więcej, zastanawiałam się tylko czym go rozjaśnić. Ale dobrze żeby ta inna roślina też była zimozielona.

Winobluszcz nie jest zimozielony. Bluszcze są zimozielone. Trzmielina jest zimozielona i jest w kolorze jasnozielonym (bo listki są obrzeżone na biało) lub zółtym (gdy odmiana Esmerald Gold, czyli listki obrzezone na zolto). Możesz gdzieś zasadzić

Ale i bluszcz, i trzmielina rosną stosunkowo wolno

Dla mnie przepiekny przykład trzmieliny:

pomyliłam pojęcia chodziło mi po prostu o bluszcz
a masz może jakiś pomysł na jakąś szybko rosnącą, zimozieloną i pnącą roślinkę?

I znowu muszę sie zgodzić z Agatą
Z zimozielonych to chyba tylko bluszcz i trzmielina godne polecenia. Wbrew pozorom wcale nie rosną wolno. Pierwsze lata i owszem, ale później nie nadąża się ścinać.

Magda, to Gosia podpowiedziała - zimozielone pnące: bluszcz i trzmielina

tak tak czyli I fazę obsadzenia ściany już mam a co dziewczyny powiecie na tą moją mix-ową rabatę, moze jakieś sugestie. Bo mi marzą się te jasne hortensje ale to miejsce jest nasłonecznione.

ścianę też zakryj

a na tę rabatę może wprowadź trawy, floksy (niektórzy porównuję je do hortensji, ale krócej kwitną), lawendę

U mnie hortensja Limelight w trzech miejscach i wszędzie w słońcu. Nie można tylko przesuszyć. Jak brak wody to zaraz widać po liściach.

tak, ponoc limka najlepiej znosi slonce