witajcie wieczorową porą w cudowny czas późnego lata
szalone upały za nami i przed nami ponownie pracowity czas w ogrodach
jest jeden warunek przynajmniej u mnie - musi napadać trochę deszczu - mam suszę i dziś kija bambusowego nie mogłam wepchnąć do ziemi - po prostu skała
więc wiem że na kolejny sezon zabieram się za drenaż, i częste spulchnianie no i produkcję coraz lepszego kompostu
a teraz muszę odpowiedzieć na miłe wpisy
a tymczasem przywiezione z wakacji podpatrzone inspiracje
wniosek:
liliowce muszą rosnąć z brzegu rabaty i wogóle są fajne hehe
a tu spodobały mi się skomponowane trawy / co mam ich już dość/ i w nich czosnki Krzysztofa - myślę że to udana kompozycja chyba podobnie coś zrobię bo idzie czas na cebule