Oczywiście, a inni z czasem będą dokładać swoje. Zrobi nam się ładny zbiór do podziwiania i rozpoznawania a także na jakie się zdecydować w swoim ogrodzie
Witaj w naszej zakręconej grupie. Twój ogród świadczy o tym, że także nie lubisz leniuchować. Tyle kwitnących roślin, tyle jednorocznych - to najbardziej pracochłonny ogród a jednak wygląda faktycznie bajkowo.
Witaj Irciu, zauroczyła mnie oczywiście lawenda. Zobacz co taka ilość potrafi zrobić.
Dlatego zalecam sadzenie dużymi ilościami wszystkiego co się podoba, duże polany, łany, dywany. Jak by tu nie powiedzieć wszystkiego musi być dużo
Azalia lubi na pewno kwaśne podłoże. Teraz jej nie ruszaj bo kwitnie. Uważaj aby jej nie zatopić bo w osłonce o to jest nadzwyczaj łatwo. Po podlaniu wylej nadmiar wody. Jak przekwitnie dopiero przesdź do większej doniczki. Poczytaj też wcześniejsze posty.
Karolinko, z góry Cię przepraszam, że zadam Danusi pytanie w Twoim wątku, ale nie wiem, jak mogłabym to zrobić inaczej na podstawie poniższego projektu. Najwyżej potem wykasuję
A co to są te fioletowe kółka?
Te fioletowe kółka to fioletowe różaneczniki, ale można im przypisać inne rośliny np. trawy, berberysy, hortensje, to co chcesz posadzić, a to jest schemat.
Z lewej w rogu - bordowe drzewo (buk, sliwa wiśniowa) wzdłuż płotu 16 choin potem 24 Smaragdy, ale może być to pomieszane.
Przed choinami 10-11 hortensji plus 3 wielkie miskanty, a przed nimi wspomniane różaneczniki fioletowe - różowe
W prawym rogu zielone drzewo np. wisnia Umbraculifera, mi łorząb, grab Fastigiata.
Uruchom wyobraźnię, poszukaj rośliny i wstawiaj w te kółka.
Te pola niskie fioletowo - żółte to różne żurawki posadzone polam i w dużych ilościach, ale mogą to być pola wrzosów i wrzośców, pachysandry.
Danusiu, jestem na etapie projektowania swojego ogrodu i mam problem z doborem roślin pod kątem ich preferencji "świetlnych". Często na różnych stronach www są bardzo rozbieżne informacje na temat danej roślinki. Ale do czego zmierzam: rośliny które zastosowałaś w tym projekcie, mają różne wymagania co do ilości słońca. Np. większość miskantów lubi słońce, jak je posadzę pomiędzy różanecznikami a żywopłotem, to będą miały głęboki cień, dopóki nie urosną wyżej od różaneczników. Czy to im nie będzie przeszkadzało?
No i kolejne pytanie: żurawki podobno nie lubią za dużo słońca, podobnie hosty a tu są na wysuniętej rabacie - nie będzie ich przypalać? Proponujesz zastąpić je wrzosami i wrzoścami - one akurat na słoneczne miejsca, ale pachysandra już nie. Jak to pogodzić? Heeelp