acha - napisz czy płotek oddzielający chodnik od placu przed tarasem chcesz zachować ?

- pod samym tarasem podoba mi się ta kosodrzewina . tam z boku jest brzydki jałowiec . .
dołożyłabym tam hortensje i na zmianę jeszcze jedna kosodrzewina a między coś strzelistego .....?

- wiem że to dużo pracy , ale ja bym ten skalniak zlikwidowała . otrzymasz piękne miejsce do podziwiania widoków z tarasu .

-bon-sai , miałam na myśli tę thuję . skrócić trochę i uformować . zostawić jako soliter

- jałowce z środka placu -nie wyrzucać , są ładne i duże . bez problemu je przesadzisz . dałabym je bokiem jak zrobisz ekran ( żywopłot)

Nie miałam dostępu do Ogrodowiska przez kilka dni i powiem szczerze, że baaardzo już tęskniłam

Schemat postaram się w weekend wkleić jak będę miała z kim dziecko zostawić bo z małą u boku niemożliwością jest pomierzenie terenu. Ona w ogóle nie chce siedzieć w wózeczku!

A teraz po kolei:

Danusiu – siłę roboczą już sobie powoli organizuję i mam nadzieję, że się wywiążą z obietnic.

Sebek – dzięki, ale Ty się nie ograniczaj do kibicowania, a czasem też coś doradź

Popcakol – też się cieszę, że coś już tu rośnie dużego i „od zera” zaczynać nie muszę, ale czasami myślę, że dużo trudniej coś zaaranżować przez to… Co do trawnika – w tamtym miejscu jest to praktycznie jedno wielkie kretowisko – dlatego trawa na zdjęciach tak dziwnie wygląda – przez kilka lat ryły tam krety i nikt nic nie robił. Poważnie zastanawiam się nad siatką w przedogródku, ale pewnie jak założę to przejdą mi na trawnik po drugiej stronie działki…

Lilka – płotek oddzielający chcę zachować (odświeżymy go tylko trochę i pomalujemy). Nie podobał mi się za bardzo na początku, ale pasuje do stylistyki domu - filary przy wejściu zrobione są z identycznych kamienno-betonowych podstaw z drewnianymi belkami.
Kosodrzewina też mi się podoba, a jeśli masz na myśli jałowca Skyrocket to na pewno je usunę (są 2 przy siatce z sąsiadem), ewentualnie przesadzę bo potrzeba mi czegoś kolumnowego do zakrycia szopy sąsiada widocznej z furtki (bardzo się rzuca w oczy niestety…).
Odnośnie tui – również myślałam by ją przyciąć i zrobić 2 „chmurki” lub skrócić o połowę by została jedna chmurka na pniu- nie wiem jednak czy ona wytrzymałaby tak mocne przycięcie…

Mam duży problem w związku z dopasowaniem projektu do stylu domu. Bardzo podobają mi się typowo ogrodowiskowe „eleganckie” nasadzenia, ale czy u mnie nie będzie to razić w oczy? Już zupełnie nie wiem jak to zgrać żeby dobrze wyglądało.

W weekend wrzucę schemacik i wtedy poproszę o wasze rady

Według mnie ogród nowoczesny rzeczywiście tu nie pasuje, ale przecież te wszystkie wiejskie ogrody angielskie, którymi aż kipi na ogrodowisku są i eleganckie i sielskie zarazem. Nie brakuje w nim strzyżonych form pomieszanych z mnóstwem traw i kwitnących bylin. Tym bym się wzorowała na Twoim miejscu

Trzeba zobaczyć, co najlepiej u Ciebie będzie rosło i się dobrze czuło.

A dokładnie możesz mieć piękny zimozielony ogród ze strzyżonymi cisami i bukszpanami. a do tego eementy bylinowe dla utworzenia bardziej "sielskiego" klimatu.
Mi Danusia coś takiego zaproponowała, "sielski" jest np 8m sr. klomb w stylu Gertrudy Jakyll i warzywniak zielnik, lawenda itp.

Udało mi się w końcu zrobić prosty szkic przedogródka.

Pogrubione linie to płotek drewniany, a 3 kółeczka z krzyżykami w środku – oświetlenie.








Na czerwono ponumerowałam roślinki, które chciałabym zachować w tym miejscu w którym są teraz. Czerwona kreska przez środek to oznaczenie nasłonecznienia – w miejscu nad kreską jest „patelnia” praktycznie przez cały dzień, pod kreską – kilka godzin słońca.

1- Actinidia
2- iglak płożący, srebrny
3-kosodrzewina
4-piwonia
5-bluszcz
6-świerk – duże drzewo
7-wysoka tuja na pniu – do przycięcia lub usunięcia
8-ładna, duża tuja „kulka”
9-tuja
10-iglak niebieskawy, brzydki, „rozkrzaczony” na boki
11-iglak płożący (brązowawy)
12- iglak płożący
13-świerk conica
14-berberys (fioletowy)
15-jałowiec Skyrocket
16-ognik
17-dereń
18- iglak płożący
19-wiciokrzew
20-berberys
21-trawa ozdobna
22-juka
23-jesion



Powiem szczerze, że w ogóle nie wiem jak się za to zabrać…

Agnieszko (Wieloszka) i Jagno – ja się próbuję wzorować, aż do znudzenia zdjęcia oglądam, ale chyba za tępa na to jestem
W międzyczasie planuję jeszcze nasadzenia na dwie rabaty – dużo mniejsze powierzchniowo niż przedogródek – takie maleństwa w sumie, a na razie wymyśliłam tylko tyle, że jedna z nich żwirowa będzie Idzie mi to wszystko jak po grudzie.

Pszczelarnia – właśnie takich wiadomości mi brakuje, niewiele tu gatunków mam niestety, mimo, że teren duży…

Magda, po co ta samokrytyka? No chyba, że konstruktywna
Aha, czyli z tego co widzę, skupiasz się najpierw na przedogródku - moim zdaniem słusznie, bo po pierwsze od czegoś trzeba zacząć, a po drugie - to najbardziej reprezentacyjne miejsce w Twoim ogrodzie, miejsce, na które patrzycie z tarasu. Zajrzyj na realizacje gardenarium, np.do ogrodu miłośników roślin. Zajrzyj też do wątku coli http://www.ogrodowisko.pl/watek/479-pomoc-przy-projektowaniu-ogrodu?page=41 - Danusia wkleiła tam kilka gotowych pomysłów, zwłaszcza dotyczących zestawiania wielkościowego i kolorystycznego roślin. Z tym że u Ciebie nie dawałabym wysokiego żywopłotu od wschodu, tam gdzie niski płotek, tylko jakieś niższe nasadzenia. Zastanów się, jakie roślinki Ci się podobają, a potem sprawdź w necie, czy dadzą radę w Twoich warunkach (np.tam, gdzie masz palące słońce). Może zacznij właśnie od tego - od listy roślin. A spece ogrodowiskowi już coś doradzą Ja na 100% puściłabym bluszcz p pniu tego świerka, a pod nim funkiowy łan
Do roboty!

Agnieszka, dzięki za rady
A ta samokrytyka to chyba dlatego, że jakiegoś dołka wczoraj podłapałam
A wszystko przez to, że przyszły mi wczoraj zamawiane przez internet donice. Szukałam ich wiele tygodni bo mam troszkę dziwacznie urządzoną kuchnię i mało co tam pasuje. Okazało się, że największa z donic - ta na której najbardziej mi zależało, jest kompletnie potłuczona. U dostawcy dowiedziałam się, że to ostatni komplet i już takich nie produkują
No i mi się odechciało wszystkiego.
Dziś jednak okazało się, że mój ukochany kwiatek zmieścił się do ocalałej średniej donicy więc mi się humor poprawił znacząco

Też myślałam żeby dać niższe nasadzenia od strony płotku, a bluszcz po świerku już puściłam
To lecę zobaczyć polecany przez Ciebie wątek.

Siedzę na Ogrodowisku już drugi dzień po kilkanaście godzin zaniedbując obowiązki domowe
Myślę i myślę nad tym przedogródkiem – i nic…
Doszłam do wniosku, że muszę się na mniejszych rabatach podszkolić z projektowania.
Troszkę o nich myślałam i mam parę pomysłów. Zadowolona z nich nie jestem zbytnio, coś mi nie pasuje ciągle. Może podpowiecie co nieco… Czy ja w ogóle w dobrym kierunku zmierzam?

Pierwsza rabata jest przy domu (otoczona nim z 2 stron), wystawa wschodnia, ale jest tam głęboki cień cały dzień, no może jakieś pierwsze promyki wschodzącego słońca łapie. Wiatru tam nie ma, ale za to może być problem z nadmiarem wody – przy rabacie z 2 stron są rynny. Wymiary: 2x5,4m.
To zdjęcie tego miejsca:


Wymyśliłam, że fajnie byłoby tam zrobić rabatę żwirową (biały żwir) z nasadzeniami atrakcyjnymi cały rok.
Rośliny:
cis na pniu i kule bukszpanowe oraz żurawki:
seledynowe – Citronelle
różowe – Georgia Peach
fioletowe – Midnight Rose
zielone – może Paris?

Wersja 1



Wersja 2





Wersja 3




Co o tym myślicie? Help!

Mam wrażenie, że jest zbyt pusto. Może to takie złudzenie, bo kolor żwirku teraz jest szary. Gdyby dać trzy formy szczepione tak po przekątnej, bo w linii prostej nie wiem czy sie zmieszczą?
Sama walczę z przedogródkiem wiec możę moja rada nie jest zbyt sensowna