Dziś początek kalendarzowej jesieni i ta jesień słonecznym dniem się wita prze ostatnie prawie 2 tygodnie zimno, mokro i nie fajnie a dziś rano pięknie zamgliło i cudny dzień nastał udało mi się bo dzień wolny to wyplewiłam kwaśną bo w tym roku okropnie zaniedbana była. To parę jeszcze widoczków z dzisiaj
Anetko to Twój ogród ja tylko propozycje rzuciłam .
A może te wszystkie kulki i kosodrzewinki dać w tę rabatę i tym samym zrobić jedną rabatę iglakową?
Dario, pogoda dziś słoneczna, ogród nastroił mnie pozytywnie do pracy
Haniu, to jest wyższy stopień wtajemniczenia, akceptacja okoliczności przyrody
Helsińska biblioteka Oodi to jedno, zajrzałam też do księgarni projektu słynnego fińskiego architekta Aalto. Tam również natychmiast chciałam czytać Tym bardziej, że wiele książek jest w j. angielskim.
Elu, świetnie, że o tych miejscach piszesz. Przy okazji zobaczę. Mamy sporo przykładów ciekawej architektury. Budynek u mnie w pracy projektowała słynna pracownia Kuryłowicz. Dostał nagrody. Podziwiam nieustannie, cóż z tego, gdy funkcjonalność mocno kuleje...
Sylwia, współczuję. Choć w sumie lepiej jak się choroba rozwija szybko i zwierzę nie cierpi długo.
Martka, ja nie mam nasadzeń wokół tarasu, ten placyk na zdjęciu to placyk na którym w lecie stoi basen . Busz wokół niego ma sprawiać, że basen jest niewidoczny z tarasu i z kuchennych drzwi, Powoli się to udaje, żywopłocik z irgi błyszczącej ładnie rośnie i do spółki z innymi roślinami robi dobrą robotę . Basen jest wkomponowany w taką podłużną rabatę na środku ogrodu.
Na tych dwóch zdjęciach z okna dachowego trochę widać układ:
Na dole zdjęć po lewej jest taras, w prawym górnym rogu za koroną brzozy dostrzeżesz niebieski basen .
To jest zdjęcie z tarasu:
Po środku zdjęcia widać złożony parasol, który stoi przy basenie.
A tu widać kawałek tarasu: