Natalia bardzo zapraszam do mojego ogrodu-jest on tworzony od serca,bez udziału rozumu i wiedzy ogrodniczej-popelniam mnóstwo błędów,sadzę za gęsto,przeważnie tam gdzie jest miejsce,ale powoli,powoli uczę się tu na Ogrodowisku i może z czasem trochę uporządkuję ten mój grajdołek
A narazie mój ogród tonie w trawie,a czasu brak...
Pozdrawiam serdecznie
Kwiatuszki dla Ciebie za mile odwiedziny
u mnie od kilku dobrych dni leje dzięki czemu moje jeżówki zrobiły się takie... bidulki...
od tygodnia siedze jak upolowana w domu z chorym Jaśkiem w ziązku z czym w ogrodzie nie byłam od tygodnia, zielsko piękne, trawa gigantyczna...dzisiaj udało mi się w przerwie pomiedzy jednym a drugim deszczem gdy Jaś spał powycinać jeżówki.
Zachczyłam też o kwiaty w żurawkach bo część była już uschła....
przed
po
tutaj przed nie mam jest po czyszczeniu
Nie jest to szał, ale już zawsze coś. Wierzba hakuro w przyszłym roku zostanie przeniesiona na drugą stronę domu, a cała rabata przeobrażona. Mam już pomysł
Zastanawiają mnie bukszpany, bo chyba nigdy nie będą to idealne kulki w tym miejscu. Korci mnie ich przesadzenie pod ogrodzenie. Na obecnym miejscu dodatkowo są podsikiwane przez psa, ale z drugiej strony ładnie mi kontrastuje ich zieleń z szaroscią kostki. Mam dylemat
Jolu, Bożenko, za to teraz potrójny post mi wyszedł,ale zauważyłam w porę, i poprawiłam. Jeszcze cała miska kapeluszy do suszenia. Na balkon wystawiłam, może im nic nie będzie przez noc. Teraz tylko + 10 C