Madzenka
10:32, 13 paź 2013

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Aga współczuję choroby już na początku sezonu. pewnie Cię dzieciaki zarażają w szkole.....
Nie wiem czy to ma jakiś związek ale ja codziennie na śniadanie jem łyżeczkę miodu i piję wodę mineralną z duuuuuużą ilością wyciśniętej cytryny... I jakoś mnie się choróbska nie łapią... Raz na kilka lat grypa w czasie epidemii....
Moja córka często chorowała....odkąd zaczęła biegać niezaleznie od pogody nie wie co to ból gardła (miała ciągle ropne anginy) i zapalenia oskrzeli....
Nie wiem czy to ma jakiś związek ale ja codziennie na śniadanie jem łyżeczkę miodu i piję wodę mineralną z duuuuuużą ilością wyciśniętej cytryny... I jakoś mnie się choróbska nie łapią... Raz na kilka lat grypa w czasie epidemii....
Moja córka często chorowała....odkąd zaczęła biegać niezaleznie od pogody nie wie co to ból gardła (miała ciągle ropne anginy) i zapalenia oskrzeli....