To ja szukam, tylko... jeszcze nie teraz Chciałam mojej dać ostatnią szansę, a teraz co? Wywalić od razu? Podsypałam je dziś dolomitem...
Dzięki Tosia, toś mi namieszała w planie działania

Magnolia, Magda ratunku! Kupować teraz, czy potem (np. za miesiąc) one też jeszcze będą w sprzedaży???

To ja szukam, tylko... jeszcze nie teraz Chciałam mojej dać ostatnią szansę, a teraz co? Wywalić od razu? Podsypałam je dziś dolomitem...
Dzięki Tosia, toś mi namieszała w planie działania

Magnolia, Magda ratunku! Kupować teraz, czy potem (np. za miesiąc) one też jeszcze będą w sprzedaży???

I nastała jasność

Magda, szukasz lawendy???
U nas w O_I już są 6paki o których pisała Magnolia 16,9/paczka

Melduje, że nic nie przemarzło ani lidlowe bukszpany w donicy, ani powojniki
We Wroclaiwu pogoda oszalała, dzisiaj było +19. O 8:00 latałam juz w samej marynarce....
I medluję, że magnolie szaleją. Mijam taka jedną codziennie rano w drodze do pracy - soulangina - czy wiecie, ze ona już sie przymierza do kwitnienia! Rosnie sobie w zaciszu domu w pełnym słoncu. Czy ona nie oszalała tak sobie myslę....
Wracam do domu i patrze, że moja tez juz ma z 10 pękniętych paków, ktore pokazały rożowy kolor. Niech one idą jeszcze spać. Rok temu 30 marca kwitła stellata i to był rekord w moim ogrodzie....ale soulangina niech nie przesadza!


I uprasza sie o deszcz....

ogród ogarnięty, do cięcia jeszcze bukszpanowe kulki i cisy, ja oczywiście chcę już i wszystko i dam radę, ale skończyłam już 2 razy z no spa i na kanapie w pozycji poziomej bo bardzo źle się poczułam.

Na drzewach już pąki i czekam niecierpliwie kiedy pękną

Chciałam posadzić powojniki ale na ten sezon już chyba stop i paczeć będę sobie co u mnie i co u Was...

Olu, a zastanawiałaś się czym malować, żeby było najtrwalej?


Właśnie uświadomiłam M., że od góry nic nie będzie i basta i że czeka go malowanie co 2 lata... Trawi tę wiadomość...

Aga a góra murków nie nadaje sie do siedzenia i wyłożenia deskami? Może głupie pytanie? Albo blachą nierdzewką?

Albo pomalować te murki farbą posadzkową. Ona taka gumowa, woda po niej spływa
Poliuretanowa czy poliwinylowa... jakoś tak to było

Też robię murek w sumie do Twojej donicy to pryszcz ale jakoś nie widzę niczego na nim a przecież co dwa lata można go pomalować i będzie jak nowy

Tym lepiej, bo lawendy brzydko od dołu się starzeją, moje 18 letnie ogoliłam do cna, odbija lub nie, okaże się. To zrozumiałe, że etapami robisz, wielki ogród, mnóstwo roślin, powolutku ogarniesz, absolutnie się nie stresuj, ja się stale za dużo stresowałamto niezdrowe

Te "mdłe" to i tak te ładniejsze Nawozu trochę dostają - jak lecę wiosną po całym ogrodzie. A powinny dostać coś szczególnego?

Przez przypadek popiół leży przykryty w garażu, nie wiedziałam, że tak trzeba Tak samo, jak nie wiedziałam, że należy go rozsypywać podczas wiązania pąków - czyli teraz podsypię dolomitem, a z popiołem zaczekam.
Dzięki!

No właśnie - ogon za żółty. Ale problem w tym, że u mnie nawet "Ice Dance" blednie i żółknie - za dużo słońca. Muszę naprawdę z rozwagą dobrać trawkę, bo potem nie będzie łatwo przesadzić 60 szt. (tyle tam jeszcze brakuje...).
Jak nic nie wymyślę, to dosadzę seslerii jesiennej - będzie minimalistycznie Czy wiesz, że ona ma już z 10cm wysokości? Uwielbiam ją!

Irenko, ja moich lawend jeszcze nie ciachałam, to zdjęcie Magnolii. Moje czekają w kolejce, bo trudno wiosną ogarnąć wszystko na raz Ze względu na ich kiepski wygląd na pewno będą baaardzo nisko przycięte

fiu, fiu, jakie zakupy Śliczne hortensje. Czy zgodnie z planem idą na rabatę przy domu?

pewnie, kopiuj.
Popiół z kominak jak odkładasz nie na rabatę, to powinien byc przykryty ( ale zapomniałam dlaczego cholewka) przed słońcem.
I podobno najbardziej korzystny jest jak się go rzuca podczas wiązania pąków kwiatów. Mnie się nie chce go składować, dletego od razu leci na rabaty

ja zetne lawendę to pokażę , będzie widac że im nie żałuję ciachania