Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Anna i Ogród 19:26, 15 cze 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Basia_KRK napisał(a)
O rany, masz czereśnię, uwielbiam i zazdraszczam!

Aniu, jadę hurtowo z pytaniami, bo tyle fajnych zdjęć wrzuciłaś

Czosnek Szuberta - o nieeee... jaki ładny! czyżby kolejny na moją listę? Gdzie ja to upchnę!

Żurawki - full wypas, przyznaj się, czym je karmisz, że mają tyle kwiatków Ja moich niczym nie podsypuje, a może warto dać im jakąś odżywkę? do kwitnących roślin? nie wiem Czy ta pierwsza to 'Paris' ?

Jarzmianki - mam też u siebie sadzonki i zastanawiam się gdzie je posadzić. U Ciebie są w słońcu czy półcieniu?



Dąbrówka - super pomysł! Aniu, kiedy ona dokładnie kwitnie i jak długo u Ciebie tak zarastała? I jak gęsto ją sadziłaś? Może zastosuję ją u siebie na "kółku" jako wypełnienie. Czy ona nie zagłuszy innych roślin?

Liliowiec - co to za urocza cytrynowa odmiana? Śliczny!


Już odpowiadam.

Czereśnie mam i to dwa drzewa. Poza tym śliwę Renklodę która co drugi rok owocuje bardzo obficie. To ten rok.

Czosnek Szuberta - kocham. I muszę dosadzić zdecydowanie więcej bo robią niesamowite wrażenie. Mówię na nie satelity bo też są olbrzymie. Jeden kwiat ma ze 30 cm średnicy. Do tego dosadzę hortkę UFO i będzie kosmos. hahaha.


Co do żurawek - hmm. Rosną w piachu. Dosłownie. W tym miejscu kończy się kostka i sporo tam miejsc z cementem. One tam rosną. Niczym specjalnym nie zasilam. Dziwię się że one tam rosną ale najwyraźniej to im pasuje. Mam żurawki niby w lepszym miejscu ale szczerze to rosną gorzej niż te.

Jarzmianki do 14:00 mają słońce. Potem już cień.

Dąbrówkę posadziłam w tamtym roku. Tak co 80-100 cm. Prawie się zrosły. Dla mnie szok. Rosną raczej w słońcu. Czy zagłuszją rośliny? Na razie nie wiem. Dosadzam je do roślin, które nie zanikają. Może jeśli rosłaby z taką, która zanika na zimę to miałaby problem się przebić. W przyszłym roku pewnie zarośnie miejsce z liliowcami więc dowiem się czy wyjdą czy nie.

Jeśli chodzi o liliowce to nie wiem. Moja mama mi je załatwiła ze wsi.
Na pewno to stara odmiana bo rosną u tych ludzi od zawsze.
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 11:51, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Ścieżka z boku domu.



Ale kostka jest brudna. Plamy tylko po zeszłorocznym pryskaniu octem

W Kruklandii 13:28, 12 cze 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41372
Do góry
beta napisał(a)
to będzie podjazd dla aut?...z tych kamyczków?...pytam bo u mnie znów temat podjazdu wrócił...


No właśnie tu jest problem.
Podjazd mamy pod górkę. Sporo wyżej. I raczej podjazdu ruszać nie będziemy.
Przynajmniej nie w tym roku. Ja muszę żonowi stopniować zmiany, bo by nie wytrzymał hahaha Albo zostanie tak jak jest...czyli znienawidzona różowa kostka, albo ją przemaluję.

Żwir będzie tylko przed rabatami frontowymi... połączone z bokiem... coś takiego


te kółka to jakieś płyty rzucone w rabacie, żeby można było dojść do śmietnika.

W Kruklandii 12:29, 12 cze 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41372
Do góry
beta napisał(a)
Ale ładnie u Pan... Podoba mi się ta ciemna róża ... Malowana kostka, fajnie Mnie to już nic nie zdziwi każdy sposób jest dobry by osiągnąć zadawalajacy efekt a Ty Joziwk w dodatku smykałkę masz do takich przeróbek, wymyślania i tworzenia


Dziękować za ładnie!
Róża Tradescant - moja pierwsza Bardzo fajna!

No ja mogę przemalować dosłownie wszystko. Kiedyś się śmieli ze mnie, że trawę na zielono będę malować... póżniej, że żwirek na bardziej szaro... a w końcu pomalowałam kostkę
W Kruklandii 07:39, 12 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Ale ładnie u Pan... Podoba mi się ta ciemna róża ... Malowana kostka, fajnie Mnie to już nic nie zdziwi każdy sposób jest dobry by osiągnąć zadawalajacy efekt a Ty Joziwk w dodatku smykałkę masz do takich przeróbek, wymyślania i tworzenia
Miłkowo - sezon 2016-2022 10:02, 11 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Też mam chwasty na chodniku, i się zastanawiam, czy nie kupić wypalacza do chwastów.
Nie wiem tylko jak na to reaguje beton albo kostka, czy się nie wykrusza.

Może ktoś ma i już ustrojstwo przetestowane?


U siebie wypalam w miejscach, gdzie nie da sie wykopac korzonkow- ale troche to trwa- na szybko sie nie da.
Miłkowo - sezon 2016-2022 13:44, 10 cze 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
Do góry
Też mam chwasty na chodniku, i się zastanawiam, czy nie kupić wypalacza do chwastów.
Nie wiem tylko jak na to reaguje beton albo kostka, czy się nie wykrusza.

Może ktoś ma i już ustrojstwo przetestowane?
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 13:46, 08 cze 2020


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Równolegle do tarasu, toczyły się roboty brukarskie przy drewutni. Kostka granitowa z tarasu została usunięta i położona wzdłuż drewutni. Przy okazji zaokrąglili mi Panowie nieco początek okularowej- już nie ma kąta 90 stopni.

UWAGA! Dla osób o mocnych nerwach!!

Było:
Małymi krokami-Ogród Wioli 21:41, 07 cze 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21578
Do góry
sarenka napisał(a)
Wiola, co to za płyty na tarasie?

Te płyty są z tej samej serii co ta moja szara kostka Galabeton Verano - kolor gray shadow
Ogród w Klein Kottorz 17:01, 05 cze 2020


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4552
Do góry
Grażyno, przekażę synowi, że schody się podobają, myślę, że się ucieszy.


Zapomniałam ogłosić całemu światu, że schody (kostka granitowa+wykonawstwo) dostałam od syna w prezencie na Dzień Matki
Prezent idealny, ponieważ bardzo mi na tych schodach zależało, gdyż ich brak blokował mi wykonanie trawnika.


Dzisiaj pada, więc odważyłam się przesadzić 4 kępy trawy trzęślicy Transparent oraz 3 kępy prosa Heavy Metal. Umieściłam je wokół oczka, trzęślica podoba mi się w tym miejscu, a nad prosem się jeszcze zastanawiam.
Igielnik 08:30, 04 cze 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8270
Do góry
fasola napisał(a)
Z placykiem pomógł specjalista. Ta kostka była przeznaczona do układania łuków, więc docinek było mało i szybko poszło. Kółko wytycza się dość prosto - wbija się kołek w środek i za pomocą sznurka, jak cyrklem wyznacza się okrąg.

W kwestii piwonii drzewiastych - nie znam się. Pierwsze posadzone zakwitły teraz, po 8 latach, jedną zamordowałam kiedyś, no i ta w jasnym różu zapowiada się obiecująco, ale mam ją dopiero od roku. U mnie pąków do tej pory nie zawiązywały. Sam krzew rósł słabo, ale zimował bez problemu.

Mam też piwonię ITOH, urosła ładna kępka i ani jednego kwiatka od 4 lat. W przyszłym roku daję jej ostatnią szansę. Jak się nie poprawi to czeka ją wyprowadzka.

Pragnię syberyjską mam od dość dawna. Z uwagi na słabą i piaszczystą ziemię jaką mam w ogrodzie utrzymuje się wyłącznie w miejscach ocienionych pod drzewami i krzewami. W te słoneczne raczej się nie zapuszcza. Nigdy nie czyściłam jej z opadających resztek, sama sobie radzi. Bardzo ją lubię. Podobnie zachowuje się dereń kanadyjski.
Mam jeszcze pragnię kuklikowatą - jest większa, zimozielona i rośnie w kępkach, bardzo ładna. Kwitną w podobnym terminie. Na wiosnę stare liście giną i wypuszcza młode. Niezawodna roślina.

Czy na forum jest jakiś wątek z rozpoznawaniem roślin? Kupiłam bardzo dziwny lilak (w sklepie najpierw ku mej radości twierdzili, że to brzoza ) Chciałabym go oznaczyć.


Fasola, dzięki za informacje. U mnie gleba jest gliniasta. Właśnie myślę nad bylinowymi zadarniaczami
O piwonii poczytam, bo ciekawa.
Nie wiem czy jest taki wątek o rozpoznawaniu, możesz poszukać wątku o lilakach w dziale drzewa i krzewy liściaste, może ktoś rozpozna Macham
Igielnik 16:46, 03 cze 2020


Dołączył: 13 lis 2011
Posty: 303
Do góry
Z placykiem pomógł specjalista. Ta kostka była przeznaczona do układania łuków, więc docinek było mało i szybko poszło. Kółko wytycza się dość prosto - wbija się kołek w środek i za pomocą sznurka, jak cyrklem wyznacza się okrąg.

W kwestii piwonii drzewiastych - nie znam się. Pierwsze posadzone zakwitły teraz, po 8 latach, jedną zamordowałam kiedyś, no i ta w jasnym różu zapowiada się obiecująco, ale mam ją dopiero od roku. U mnie pąków do tej pory nie zawiązywały. Sam krzew rósł słabo, ale zimował bez problemu.

Mam też piwonię ITOH, urosła ładna kępka i ani jednego kwiatka od 4 lat. W przyszłym roku daję jej ostatnią szansę. Jak się nie poprawi to czeka ją wyprowadzka.

Pragnię syberyjską mam od dość dawna. Z uwagi na słabą i piaszczystą ziemię jaką mam w ogrodzie utrzymuje się wyłącznie w miejscach ocienionych pod drzewami i krzewami. W te słoneczne raczej się nie zapuszcza. Nigdy nie czyściłam jej z opadających resztek, sama sobie radzi. Bardzo ją lubię. Podobnie zachowuje się dereń kanadyjski.
Mam jeszcze pragnię kuklikowatą - jest większa, zimozielona i rośnie w kępkach, bardzo ładna. Kwitną w podobnym terminie. Na wiosnę stare liście giną i wypuszcza młode. Niezawodna roślina.

Czy na forum jest jakiś wątek z rozpoznawaniem roślin? Kupiłam bardzo dziwny lilak (w sklepie najpierw ku mej radości twierdzili, że to brzoza ) Chciałabym go oznaczyć.
Wzgórze chaosu 06:54, 03 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Iwonka napisał(a)

Iwonka buziak za życzenia Ty też majowa czy październikowa? Iwony marudy... no coś w tym jest, eMuś potwierdza
U ciebie wątek tak przyspieszył, że czytam jak powieść w odcinkach Kostka super!
Ja się na taras nie mogę doczekać... Na razie uwolniliśmy buka spod jałowca stricta. Taras ma się kończyć przy bordowym buku. Fachowców brak

ja też majowa )) większy taras i z drewna to moje marzenie. W tym roku muszę go sobie odpuścić. Sytuacja na rynku niepewna a koszt duży. Choć eM jak huśtawkę zrobił to i taras modrzewiowy pewnie też by zrobił. U was trudniejsze warunki do ogarnięcia bo spadek.
Z malowania kostki jestem bardzo zadowolona. Będzie ciąg dalszy bo podoba mi się efekt i wychodzi, że w miarę trwałe to jest. Deszcz już tyle razy padał, ja ziemię wywaliłam i ścierałam i nic. Na słoneczne dni muszę tylko poczekać a teraz u mnie prawie codziennie popaduje. Dla posadzonych roślinek jest świetnie ale ja mam opóźnienia
Choć ostatnio uczę się delektować posiadaniem ogrodu a nie tylko tyrać

Domek u ciebie wyszedł świetnie w tej bieli.
Anna i Ogród 21:40, 02 cze 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry
Zaglądam

tu się dzieje ..nowe rabaty ,nowe rośliny, nowy parking, nowa kostka nie nadążam
Anna i Ogród 08:32, 01 cze 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Aniu a jakie cisy sądziłam to ma być żywopłot gęsty..bo też chce posadzić w jednym.miejscu i pytam. Chciałabym mieć gęsty bo chce krzaki wykopać i posadzić cisy.

A czego ty będziesz zmieniać kostkę. Widać że jeszcze dobra.

Sadziliśmy Hicksii. On jest szeroki ale będzie cięty. Ten z prawej strony będzie wysoki żeby zasłonił ewentualne auto. Ten wzdłuż ogrodzenia sąsiadów już będzie niski ale też murek. To takie zabezpieczenie przed ewentualnym najechaniem w przyszłości

Nie wiem jak moi synowie będą jeździć

Kostka mnie denerwuje prawie od początku.

Nie jest położona tak jak chciałam. Ekipa miała zrobić projekt ale tak z nim zwlekali że nie zrobili a kostkę położyli. Wkurzają mnie te niepasujące do siebie wzory. To duża inwestycja więc stwierdziłam że wytrzymam z tym ile się da ale od jakiegoś czasu podgaduję o tym eMowi coraz częściej.
Chyba zaczyna akceptować tą decyzję. Jeszcze może 2 sezony i zmienimy.


Najśmieszniejsze jest to, że prawdopodobnie będzie taka kostka jak chciałam położyć wiele lat temu. Tylko wtedy eM stwierdził że absolutnie NIE.
Potem taką kostkę położyli nasi znajomi. Miał okazję zobaczyć na żywo ale wtedy już było dla nas za późno.

Teraz cały czas mu podgaduję że gdyby od razu pozwolił mi wybierać i się nie wtrącał to nie musiałby teraz wymieniać
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 12:44, 31 maj 2020


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Do góry
Magleska napisał(a)
Macham Niedzielnie
jak tam wisienki -wymieniłaś ,czy myślisz o innych

kostka się poprawia -dzieje się


Madziu na razie stoją dwie sieroty ale chyba raczej spróbuję raz jeszcze z wiśniami jak znajdę w rozsądnej cenie
Wzgórze chaosu 16:07, 30 maj 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4996
Do góry
inka74 napisał(a)
może wszystkie Iwony tak mają, że marudzą. Z ogromną przyjemnością oglądam zdjęcia z twojego ogrodu i czytam przemyślenia.

Spóźnione życzenia wczorajsze.

Ps. Kostkę pomalowałam

Iwonka buziak za życzenia Ty też majowa czy październikowa? Iwony marudy... no coś w tym jest, eMuś potwierdza
U ciebie wątek tak przyspieszył, że czytam jak powieść w odcinkach Kostka super!
Ja się na taras nie mogę doczekać... Na razie uwolniliśmy buka spod jałowca stricta. Taras ma się kończyć przy bordowym buku. Fachowców brak

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 12:49, 30 maj 2020


Dołączył: 23 paź 2015
Posty: 1007
Do góry
effka napisał(a)

Mój mąż zawału by dostał, gdybym kazała mu kanty robić hehe.
Właśnie dlatego nie mam kostki na obrzeżach trawnika, bo cięcie kantów przy kostce chyba łatwe nie jest. Na pewno kostka trzyma w ryzach trawnik ale da się półksiężycem przy niej pracować?


Zobaczymy, jak pójdzie Mówiłam od początku, żeby trawę trzymać w ryzach, bo będziemy wyrywać z pomiędzy kostek Ale generalnie trawnik, to nie moja "działka".
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 09:18, 30 maj 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Zuzka25 napisał(a)
Kanciki to będzie praca w ogrodzie na dziś dla męża. Miedzy rabatami a trawnikiem mam kostkę granitową ale trawa strasznie przerasta.

Mój mąż zawału by dostał, gdybym kazała mu kanty robić hehe.
Właśnie dlatego nie mam kostki na obrzeżach trawnika, bo cięcie kantów przy kostce chyba łatwe nie jest. Na pewno kostka trzyma w ryzach trawnik ale da się półksiężycem przy niej pracować?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 23:04, 29 maj 2020


Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1470
Do góry
Świerki urosną i będą ściskać się z bordowymi drzewami. Uwierz... Też masę błędów popełniłam z odległościami między roślinami.

Na tej małej rabacie masz żółte kolumnowe tuje karłowe? Odnoszę wrażenie, że te prostokątne rabatki są za małe.

Poszerzyłabym tę z kulkami i wsadziła buka Purpurea Pendula w żwirowisku, a kule duuuużo przed nim. Jednak nie wiem czy się zmieści w Twoim ogródeczku.

Jednakże widzę, że masz już wszystko poplanowane - kostka jest.
Sadź żurawkę - kolorystycznie będzie pasować. Między i lekko za żółte tujki możesz dać miskanta.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies