A teraz żeby nie było tak kolorowo
Tutaj kiedyś będzie ciurkadełko, albo jak mówi mój mąż ściana płaczu. Sam to robi i właśnie się okazało że za mały wąż jest wmurowany, tak więc do kucia
Ale chyba najgorsze miejsce w naszym ogrodzie to nasz front, nasza wizytówka, miejsce witania i zapraszania gości

Tadam
Jak widać brak ogrodzenia, niedokończona kostka na wjeździe do garażu (czekamy aż gmina skończy kanalizę) i ogólnie jeden wielki bajzel.
Mam jednak nadzieję że z Waszą pomocą uda mi się ten przód fajnie urządzić