Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię
16:34, 31 lip 2013
i rabata między tarasem a garażem, która ma w przyszłości zakryć drewno, które tam leży i bałagan, który systematycznie nam się tam tworzy
myślałam, że to będzie moja pierwsza założona od początku do końca bez przeróbek ale posadziłam nie ta tawułkę co miałam w planach i efekt jest taki, że ta jest większa jakaś i mi mojego Red Barona zasłania
albo je zamienię miejscami albo w ogóle wymyśle coś w zamian tych tawułek


nie wiedziałam, że ponownie kwitnie
fotki poranne, ale postaram się pstryknąć coś w słońcu bo tak buro wyszło

myślałam, że to będzie moja pierwsza założona od początku do końca bez przeróbek ale posadziłam nie ta tawułkę co miałam w planach i efekt jest taki, że ta jest większa jakaś i mi mojego Red Barona zasłania


nie wiedziałam, że ponownie kwitnie

fotki poranne, ale postaram się pstryknąć coś w słońcu bo tak buro wyszło