ja dopiero planuje zakup cebulowych mam nadzieję że zdążę wiciokrzew super szybki u mnie słabo rosną tylko japoński mi się udał a teraz gubi liscie miał się wybarwiać ale cos nie chce ciekawe dlaczego chyba muszę wodę lać a ten twój Debrusia Zaostrzony kwitnie ?
Edytko, zdążysz, tylko im dłużej się ukorzeniają przed mrozami, tym lepiej.
U mnie rosną dwa Pomorski i Zaostrzony. Pomorski to jak dotąd zupełna porażka.
Zaostrzony kwitnie na zółto-kremowo. Nie lubię tych kwiatów, śmiecą okropnie, szybko zasychaja, wcale nie są dekoracyjne. Jak już przekwitnie jest śliczny
Dziekuję Grembosiu. Też mi sie podoba, chociaż to zupełnie inna bajka niż Twój ogród
Przyznam się bez bicia - nie używałam sadzarki
Jakoś łatwiej mi było przy pomocy takiego zaokrąglonego pikownika, tymbardziej że większość cebulek (krokusy, szafirki) to nie są jakieś wielkie cebule.
Bardzo mi się podoba kapliczka porośnięta wiciokrzewem. No i przepięknie prezentuje się rabata przy ścieżce. Rośliny bardzo szybko się rozrastają. Kupuje się takie maleństwa, a rosną z nich olbrzymy.
Witaj Jolu! Jakoś dawno się nie odwiedzałyśmy
Cieszę się, że Ci się podobają moje ogródkowe zmiany. Z tym rozrastaniem to nie zawsze chyba jest tak różowo, czasem sa takie okazy co za nic rosnąć nie chcą. Ale te przy ścieżce, rzeczywiście, rosna wspaniale. Ile ja tam kompostu i próchniczej ziemi nasypałam!
W tej 'kapliczce' stoi taki hiszpański dziadek
Stara rzeźba wydrążona w kawałku pieńka.
Zostały mi kwałki sztachetek, więc zrobiłam dla niego domek
Zagladałam do Ciebie, odznaczyłam wątek, troche mnie nie było a tu takie zmiany, spotkania, ciekawe zdjęcia i spostrzeżenia, robi się a właściwie jest ślicznie, pozdrawiam