Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Spacer po moim ogrodzie 08:36, 30 lip 2013


Dołączył: 05 lip 2013
Posty: 171
Do góry
Liliowo, kolorowo.
Zakwitły kolejne lilie. Jak ja je kocham.
Moje Takie Tam w Ogródku 08:26, 30 lip 2013


Dołączył: 09 paź 2012
Posty: 1269
Do góry
popcarol napisał(a)
Aga, cudnie u Ciebie!!
A tu:


mistrzostwo!! jak u Danusi

pozdrawiam!
Karolina


Dziękuję bardzo
chociaż coś mi brakuje na tej rabacie, chyba dołożę więcej trawek jak patrzę z daleka to wygląda całkiem dobrze ale z bliska jest łysawo
Słoneczny ogród słonecznej safikey 07:38, 30 lip 2013


Dołączył: 06 mar 2013
Posty: 930
Do góry
skończyłam już prace przy rabacie I - szumnie zwaną żwirowiskiem

było ciężko - to był początek:


początek ściągania włokniny i wysypywania kamyczków




i już efekt końcowy






wsadzony cyprysik taki malutki wokół rosnących dwulatków, ale nadgoni

dla mnie niesamowicie fajny widok - podoba mi się bardzo

kolejne mieczyki z ogródka w nagrodę dla mnie za wykonaną robotę


pozdrawiam słonecznie
Tu odpoczywam 07:13, 30 lip 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry


U Alinki w ogrodzie




Grażynko a gdzie żeś Ty ? gdzie żeś? jesteś na fotce czy fotkę robisz? HMMM.. może ta osóbka w żółtej sukience? a może w kapeluszu?? pomóż dobra kobieto..


Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 07:04, 30 lip 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
popcarol napisał(a)
Wczoraj miałam wstawić, już zjedzone Wypieki mi wychodzą



O jakie apetit
mnie niestety nie wychodzą moze to i dobrze , bo bym sie nie zmieściła na krześle i nie wysiedziałabym na ogrodowisku
a łasuch jestem że hej
Pozdrawiam Korolciu
Mój jesienny ogród 01:04, 30 lip 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry

Bogdziu, ja też za miastem nie przepadam ale ma ono swój klimat, dużo kawiarni nie ma ściany o ulicy i fajnie to wygląda jak ludzie siedzą prawie na dworze. Są dzielnice ładne i zadbane ale i nędzne. Moja jest jeszcze nie najgorsza domy tu mają po jakieś 50 lat większość jest zadbanych. Tam gdzie maluje, w Forest Hill jest chyba najładniej, duże domy, bogate ze sporymi jak na Kanadę ogrodami, bez ogrodzeń, z ogromnymi drzewami, przepięknie się to komponuje. Wszystko jest zadbane, nie ma hołoty która niszczy w nocy po pijaku, nie ma nic pomazanego i to wszystko daje jakiś pozytywny efekt. Całe miasto jest przyjazne dla człowieka nie musisz się potykać o nierówności czy podnosić nóg nad krawężnikami, chodniki są tak wyprofilowane że tam gdzie przechodzi się przez ulicę krawężnik jest równy z asfaltem. Autobusy są pompowane i gdy dżwi otwiera automatycznie się opuszcza i nawet kobieta z wózkiem wchodzi bez problemu, przystanki oddalone są po od 300-500 metrów to nie trzeba pedałować przez pół miasta. Autobusy latają jeden za drugim i jeżdżą głównymi ulicami pionowymi i poprzecznymi a przystanki są na każdym skrzyżowaniu na rogu ulicy, u nas to nie do pomyślenia. Jak ktoś lubi miasto, to by miał tu jak w raju. Kryzysu nie widać, żyje się jak u nas za komuny, nawet za 5 $ na godzinę by tu przebidował ale już by żył jak u nas z ołówkiem w ręku. Jeszcze na pewno będzie sporo fotek z miasta, to sobie po zwiedzasz.
Monte, domyślam się że masz teraz nie zły kołowrót. Mylisz się tu się żyje bardzo łatwo nie ma takich bandyckich opłat jak u nas. N a wycieczkę do Niagary wydałem 27 $ na pociąg i 12 na statek tyle samo wydałem na pamiątki. Jedzenie i picie zawsze mam swoje. Do skanseny zapłaciłem 7$ w mieście mam kartę miejska za 128$ i mogę wszystkim jeździć do woli. Muzeum jest dosyć drogie bo 27 $ ale tak to około 10 $ się mieści, to nawet na nasze zarobki nie jest strasznie drogo. Do jesieni chcę zostać bardzo jestem ciekawy Indian Sumer. Już wtedy to już na pewno nie będę pracował tylko z aparatem buszował po parkach a jest tu ich troszku. Życzę Ci bez stresowej przeprowadzki.
Mariusz, jest co zwiedzać, każda wolną chwilę wykorzystuję na to aby zobaczyć jak najwięcej. Inne ptaki i zwierzaki, ludzie, chyba każdej rasy. Roślinność niby podobna ale nie taka jak u nas, architektura też inna więc jest na co patrzeć. Będę miał co pokazywać i opowiadać na długie wieczory. Mam trochę ptaków to może jakoś uda mi się wrzucić, nie mam za dużo czasu. Pozdrówka
Moniko, długo nie będę balował chyba do listopada wystarczy, w domu już marudzą a i mi już się tęskni. Co do jesieni to fakt, poleci już nie wiadomo kiedy, nie mam swojej kaliny, ona już na pewno się czerwieni i zawsze przypomina mi najwcześniej o nadchodzącej jesieni. Tu jesień jest na pewno później niż u nas i na pewno dłuższa, tak wynika ze zdjęć.
Zawitko, pozdrawiam i dzięki za odwiedziny.









Mój jesienny ogród 00:54, 30 lip 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry

Witajcie. Wczoraj wróciłem późno z Zoo i nie dałem rady już wysłać fotek, musiałem jeszcze pranie nastawić i oczywiście zjeść. W sobotę rano wysyłałem fotki na wariata, gdyż miałem mało czasu, usiadłem w kawiarni na dworze, kupiłem ciacho i zaraz do pracy poleciałem. Cieszę się że fotki się podobają, miasto ogólnie ładne i bardzo dużo zadbanej zieleni. Dziś po południu się rozpadało, pod ziemią nie pada to polecę na zakupy, może trzasnę sobie pantofelki . Jutro gdy będzie padało, skoczę do muzeum wielkie prawie jak w Londynie, specjalnie zostawiłem je na deszczowy dzionek. Uff już po zakupach, wiozę buty, te co sobie upatrzyłem, już nie było, ale te mi się podobały i za 35 $ u nas by nie kupił, skórka mięciutka jak ircha. Jeszcze pokażę dziś miasto i centrum Eaton w którym dziś poszalałem. Na pewno zrobi na was nie złe wrażenie. Ciągnie się od stacji Queen do stacji Dundas, nie trzeba wychodzić na powierzchnię. Jak pada deszcz, czy zimą to całkiem fajnie. Dziewczyny podobało by się Wam tu bankowo. Pogoda super ale wietrznie więc jadę do Zoo. Ciąg dalszy w następnym poście.









Kompozycje Aliny 23:53, 29 lip 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 23:41, 29 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


nie krygując siem stwierdzam ... Madżenie to akrat smuklejsze (dlaczego Tobie Madżen joga służy inaczej ??? ... pewnie praktykujesz regularnie a nie jak impuls kopnie w neurona )... ja w madżeniach swych też widzę się smuklejszą niż obraz uwieczniony obnaża ... ale bardzo dziekuję ...

a swoją drogą to czeba mieć pecha ... dumna byłam taka z wynorania tych groszków ... od czasów pieknej adaptacji współczesnego Kopciuszka z piekną Julią i boskim Gere ... pretty women kciałam być ... wyszła big women (zwłaszcza w pasie )))) ) ... i Gabriela jeszcze ... no ... Gariela miała piękne groszki i cypilinder ... ehhhh ... jak żyć ?


Julie w tym ujęciu pamiętam. Gabriela też widocznie ten film oglądała ale Julia miala biały kapelutek jeśli mnie pamięć nie zawodzi?
Działka wkoło Lubczyka :) 23:32, 29 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:16, 29 lip 2013


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Rabata bez kosaćca Będę Was tą rabatą teraz męczyć





takie mordęgi uwielbiam a i mi się przypomniało , że do tych moich rozplenic na brzózkowej poza kulkami i hostami będzie rozchodnik taki czerwoniasty , bo mi się spodobał
Jurajski Ogród 23:04, 29 lip 2013


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Dziękuję Wam za odwiedzinki i dobrej nocy życzę


Dawno tutaj u Ciebie nie byłem... a tu takie piękne widoczki - szczególnie to zdjęcie! Momentami zastanawiam się czy aby na pewno ten ogród znajduje się w Polsce Ślicznie i kocik również, pozdrawiam
Ogród w skali mikro :) 23:02, 29 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gierczusia.... nagadać to sie nie nagadałyśmy.... tzn nagadałyśmy sie na pewno, ale nie z sobą... ale tak już jest na spotkaniach.. trzeba z tym nauczyć sie żyć..
Ale zapraszam do siebie.. basen jest i klima też jest Wylazłam dziś z wody o 22.00 Temperatura osiągnęła magiczne 30 stopni... czym starsza jestem tym lubię cieplejszą wodę w basenie..
Myślę że 79 kb mi zostanie wybaczonych, a jak nie, to pójdzie na poczet udaru słonecznego

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:59, 29 lip 2013


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Do góry
Marzena2007 napisał(a)




Sobie tak myślę, że "delikatnie" poprosiłbym tego oto Pana o eksmisję z tego to leżaczka i sam bym w nim zasiadł i podziwiał te piękne widoczki w Twoim ogrodzie Pozdrawiam
Też myślę, co by mogło zastąpić kosaćce ale jak na razie pustka w głowie
Amatorka rozpoczyna przygodę ogrodową - proszę o rady 22:58, 29 lip 2013


Dołączył: 26 cze 2012
Posty: 82
Do góry
witajcie

po powrocie z wakacji wzięłam się do roboty i oto co wyszło z mojej pracy

uwagi i sugestie mile widziane
zakupiłam trzy surmie na pniu podsadziłam je hostami
posadziłam też trawe gwiezdną
oraz tawułki goldmound
i jakieś miniaturowe iglaki







posadziłam też jaśminowca oraz lawendy







Ogród w Tarnowie 22:54, 29 lip 2013


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry






Ogród w Tarnowie 22:51, 29 lip 2013


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry
Ostatnie już cięcia...







Starorzecze na górce 22:39, 29 lip 2013


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry
agatanowa napisał(a)
Ciąg dalszy, czyli kręta droga ku szczęściu przez sznurki wiedzie.

Rozplantowanie miało się ku końcowi. Pozostała już przedostatnia wywrotka, potem wreszcie siatka na kreta i na koniec pokrycie ziemią z ostatniej wywrotki.

W międzyczasie oczywiście sznurki wyznaczające kształt rabat zostały porwane, gdyż przeszkadzały w wożeniu ziemi.

Wieczorem posadziliśmy z mężem i bratem 3 kule (2 x thuja + 1 x cyprysik), ale niebardzo różnią się miedzy sobą), które już z miesiąc czekały na wsadzenie. Któregoś dnia spotkałam je w małej szkółce (w której właśnie trwała wyprzedaż likwidacyjna) i postanowiłam kupić. Obawialiśmy się, że potem, gdy zostanie wysiana trawa manewry z takimi sporymi drzewkami będą mocno utrudnione. Miejsce obrane dla nich to rabata wzdłuż tarasu, który ma być trochę w stylu: „Alicji z krainy czarów” (piszę o tym na str. 3 tegoż wątku, wówczas byłam owładnięta tą ideą, teraz mój zapał trochę osłabł, bo boje się, że bukszpany powymarzają, pewnie częściowo wymienię je na thuje, które będę zagęszczać oraz uzupełnię różami i hortensjami).

Kule czekają na podjeździe (ok. 2,5 -3 m), a mąż bawi się aparatem:



Kule posadzone:


Posadziliśmy je z zastosowaniem hydrożelu, dodałam też trochę zasilacza na rozrost korzeni. Póki co mają się dobrze. Tylko ta najwyższa z jednej strony trochę jakaś dziurawa. Będę musiała pomyśleć, co posadzić pod nimi.

Jednocześnie z kulami kupiłam też szczepioną robinię różową i kulkę choiny kanadyjskiej. Robinia chodziła mi po głowie od jakiegoś czasu, gdyż były w moich okolicach sadzone od dziesiątków lat. To drzewo szalenie podoba mi się o każdej porze roku, układ korony, liście, kwiaty, spękana kora. To piękne drzewo. Zaś do kulki choiny (ok. 1,5 m) zapałałam miłością od tzw. pierwszego wejrzenia. I po prostu musiałam ją kupić.

Robinia (ok. 3 m):


Robinia w dołku od nawodnienia - niestandardowa stabilizacja drzewka





Teraz już każdy dzień razem z mężem zaczynaliśmy i kończyliśmy z łopatami w ręku rozplanowując ziemię na rabatach, wyrównując poziomy i dołki w miejscach trawników, żeby było szybciej. Chcieliśmy mieć prace jak najszybciej z głowy. Jednego wieczora przekopaliśmy również ok. 5 m3 ziemi (chyba z tej ostatniej lub przedostatniej wywrotki)), gdyż panowie niefrasobliwie zostawili górę ok. 10 m3 na drodze na noc zostawiając jedynie ciasny przejazd szerokości jednego samochodu osobowego i niczym nie oznaczając tej góry. Mógłby być wypadek, zwłaszcza że ulica nie jest mocno doświetlona.

Przerzucana góra ziemi:


W końcu po wyrównaniu powierzchni ziemi trzeba było ponownie rozwinąć sznurki i wyznaczyć rabaty tak, aby panowie wiedzieli jak dociąść siatkę. Wydaje mi się, że wyszło gorzej niż za pierwszym razem, ale obrzeża rabat to chyba generalnie dość ruchomy temat, zwłaszcza, jesli nie są niczym obłożone (dlatego póki co zrezygnowaliśmy z kostki czy ekoborda, po prostu bedzie ostry kant)

Wreszcie jest równo:







Tu będzie lampa LED typu oczko świecąca słupem swiatła do góry:



Trawnik się wije, rabatki wycinają sznurkiem:






A tymczasem na rabatce pod domem i w donicy rośliny rosną i przyglądają się, co sie dzieje:




Cdn.



Świetnie sobie radzisz Agatko z zakładaniem ogrodu.Kompozycja z malwami świetna pod okna.Pochwalam zapał do zdobywania wiedzy ,jako stary ogrodnik.Pozdrawiam.
I ja podzielę się z Wami moim ogrodem... 22:33, 29 lip 2013


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Do góry


Liliowo i kolorowo:) 22:32, 29 lip 2013


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12124
Do góry
Z okazji 200 przesyłam przetacznik, wiem, że Ci się podoba. Zebrać Ci Danusiu nasionka ?

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies