Makul, tylko tyle wynalazłam z obiedką. Ale u mnie to nie są ładne kompozycje, bo jej musi być więcej, a u mnie jest chyba 6 szt posadzonych w rządku i wcisnęłam za nie kilka jeżówek.
Tu zdj. z lipca
Ta rośnie lekko przesłonięta wykuszem i do niej później dochodzi słońce. Mam takie dwie i są zdecydowanie większe. Sadziłam rok temu na wiosnę.
A ta i inne obok mają prawie od rana słońce.
Tu dzisiejsze (przeprosiłam się z małym Canonkiem, bo ma małą rozdzielczość zdjęć), ale wrażenie na zdjęciu marne. Trzeba by wyciąć stare kwiatostany i przyznam, że zdjęcia nie oddają urody tej trawki, wygląda na zdj. jak taki wiecheć, a w rzeczywistości jest urocza. Wiosną ślicznie zielona, a teraz cały urok tkwi w kwiatostanach kołszących się caly czas, dosłownie. Już wiem, że będę jej miała więcej, ale nie będę sama dzielić, bo mi ginie. Kupię gotowe sadzonki. I stąd je zabiorę.