jak słodko usnęła, tak tylko dzieci potrafią


i jeszcze Keukenhof
taki wianek

Niedziela była piękna. Cudownie było pierwszy raz w tym roku położyć się w słońcu na trawie. Walczyła we mnie chęć leniuchowania z koniecznością wiosennych porządków.

Udało mi się chociaż parę zdjęć zrobić.


Głowy dostały wiosenne fryzury:








A drzwi zeszłoroczny wianek:

Czyżby wianek w tonacji biały- fiolet-niebieski ???

...a ja stawiam na to, że jakiekolwiek Danusiu wybierzesz będzie bosko....tak jak zawsze u Ciebie... czekam z niecierpliwością na Twój wianek bo będzie dla mnie inspiracją...
...to lustro - koło...fiu fiu..znowu zaskoczyłaś...
...pozdrawiam...miłego dnia...

Uplotłam nowy wianek z szarych gałęzi jakie cięliśmy w obecnym ogrodzie

Zgadnijcie jakiego koloru będą na nim kwiaty?
Trzy kolory plus zielony.

Nadmieniam, że już mam takiego koloru kompozycje w donicach - całkiem nowe

kaisog1 napisał(a)

I wianek

Zdolniacha!

I wianek

Dzisiaj miałam pracowity dzień Najpierw pojechaliśmy do Anulki i Witka (Szefowa na mieście grasowała ) po patyczki hortensjowe. U Anulki, Jej Paweł zapytał mnie "po co Ci te badyle? Na opał?" a u Danusi Witek "w tej torbie śmieci przecież są. To mam Ci dać?" - a przecież to najdroższe patyki świata! Później pojechaliśmy do Teściów, na obiad. Jednak doszłam do wniosku, że chyba wszyscy zarazili się ode mnie szaleństwem ogrodowym bo skończyliśmy na pracy w ogrodzie Paweł i ja przycinaliśmy wielką morelę. Później przycięłam tuje i winobluszcz, który na nie wchodził. Szkoda mi było tych fajnych "sznurków" z winobluszczu więc w dwie minutki uplotłam z nich wianek, który pojedzie do Kubusiowa. Panowie wybierali też "złoto ogrodnika", które także zostanie przetransportowane do Kubusiowa na warzywnik

Marzena2007 napisał(a)

Wreszcie wianek wielkanocny do czegokolwiek pasuje...








Aaaaaaaaaaaa jak ładnie !!!!!!!!

Renia, u mnie od wczoraj deszcz na zmiane ze słońcem - wiatr tak wieje, że wianek na drzwiach cały czas mi się tłucze...

Przepiekny wianek!
I zycze slonca, jak juz deszcz wszystko oplucze

PS I chyba wolalabym miec zjadane przez jelenie i sarny niz paskudne slimaki bezskorupkowe - bleh :]

noemi napisał(a)

Marzenko , zdjęcia jutro .... zaraz mam gości .... nie wyrobię się ....

kupiłam dwa ciemierniki , nową skrzyneczkę na rojniki, wianek z podstawką na kwiatka i różę okrywową szt. 1 na próbę czy będzie u mnie rosła....

Poczekam cieprliwie baw się dobrze
Zmartwiłaś mnie tymi opuchlakami...

Marzena2007 napisał(a)

Wreszcie wianek wielkanocny do czegokolwiek pasuje...

Cudnie to wygląda

Szefowa! No wiosna pełną gębą! Jak ja czekałam tych Waszych zdjęć.... ojjj czekałam Dzisiaj przed południe jak weszłam na forum i zobaczyłam 3 osoby to pierwsza myśl "wszyscy w ogrodach" I jak widzę nic się nie pomyliłam
Grzesiu - Kuba właśnie się drze: "Mama! Macham do Wujka!!!!" Zresztą dzisiaj od rana gada, że do Wujka musi jechać bo ma sprawy ...

Danuś nie pokazuj nawet nic co ma z zima wspólnego Wianek i stroik, chociaż śliczne głęboko w garażu zakop

Widać, że już wiosna bo Ty i Dziewczyny emanujecie wiosną Ściskam

Marzena2007 napisał(a)

Madziu a co kupiłaś? Pokazesz fotki?
Ja się urobiłam po pachy ale szczęsliwa jestem, bo najważniejsze czyli przesadzanie drzewek wykonane To był ostatni moment na przesadzanie.
U mnie dzisiaj chyba ze trzy razy padało...

Marzenko , zdjęcia jutro .... zaraz mam gości .... nie wyrobię się ....

kupiłam dwa ciemierniki , nową skrzyneczkę na rojniki, wianek z podstawką na kwiatka i różę okrywową szt. 1 na próbę czy będzie u mnie rosła....

Wreszcie wianek wielkanocny do czegokolwiek pasuje...

Malinowy wianek i malinowa herbatka





Przezimowała trzmielina, co nigdy nie zimowała

Dzisiaj był pierwszy taki dzień, że czuć było prawdziwe ciepełko, takie nieśmiałe jeszcze ale śnieg się topił w oczach

Najpierw wczorajsze zdjęcia, będzie widać różnicę, przewietrzyłam hortensje






Wczoraj sporo śniegu było, grubo



Chyba zrobię nowy wianek, taki prawdziwie letni, bo ten mnie jakoś smuci, taki nie wiadomo jaka pora roku na nim jest, ni to zima ni to wiosna. Teraz to już lata nam potrzeba

beata0109 napisał(a)

Aniu dziękuję za link. Żeliwne pudełka dla ptaków powaliły mnie na kolana. Myślałam żeby sobie zrobić jakieś ze starej płaskiej donicy. U mnie słońce oczywiście wylazlam z domu mimo kaszlu

Mnie sie też poidełka podobały, ale one w sumie niewielką średnicę mają - a te większe to znowu drogie... Obecnie mieliśmy z podstawki pod donicę - takiej dużej plastikowej... ptaszkom to wsio równo - ale mnie się "pokręciło" i uznałam, że chciałabym coś ładniejszego... i też się właśnie zastanawiałam nad donicą płaską, albo większą i głębszą podstawką - tylko już nie plastikowa. Fajny pomysł widziałam tez kiedyś w "Mai w ogrodzie" - juz nie wiem czy to donica, czy jaki pojemnik ale w środku był włożony taki zwinięty wianek z pędów winobluszczu - puścił listki i fajnie to wyglądało, zielono a ptaszki mogły sobie na tym stawać... chyba coś takiego wymyślę
Uważaj na siebie, wylecz się a potem po polu biegaj

Gosiek nie boisz się że to z klatki ci ktoś podprowadzi ? Pamiętasz wianek?