A mnie ciągle dziwi......
byłam w sklepie ogrodniczym, u mego pana bylinowego i miał takie cudne jeżówki, i miał takie fajne trawki, miskanty , co sie już liście przebarwiają na czerwono i mają piękne czerwone wiechy kwiatostanów (na razie w pąkach, ale będą czerwonobordowe).. i rośnie niższy niż inne miskanty i super zimuje.. ..
I ja miejsca już nie mam... ale jak to zostawić ???????? No jak??.. jak łapie sie nogawek spodni i krzyczy bierz mnie .. nie zwiodę, będę śliczny...
Jeżówki tylko szeptały...ale tak przejmująco.......
I co?? Samo sie robi ten bałagan... za miękkie serce mam
Lecę spać.. dobranoc. do jutra..
U was to już nie nadrobię zaległosci...
poszłam i ja zobaczyć co się dzieje w domku zawieszonym wiosną poprzedniego roku - i bardzo mnie ucieszyły otwarte dziurki z których wylatywały moi sprzymierzeńcy
żeby mieszkało się im lepiej pod drzewem z domkiem posadziłam wiele krwawników, jeżówki, floksy
w tym roku na mszyce nie pryskałam - ogród musi sobie teraz radzić, widziałam biedronki w akcji
W środę wyjeżdżamy na małe wczasy, nie będzie mnie ok. 2 tygodnie, zostawiam zatem na ten czas kilka ujęć, no może jeszcze jutro wpadnę to tu to tam.. Wszędzie nie zdążę, bo idę do pracy a potem pakowanie.. ale wiecie, na kogo wypadnie.. na tego bęc .
Aniu w sobotę byliśmy z M u Bożenki EPODLAS, była też tam Małgocha1960 z przyszłą synowa, sympatyczną osobą bardzo miło spędziliśmy czas na działeczce Bożenki i uskuteczniliśmy też spacer po polnych drogach nawet nie wiedziałam kiedy i zrobił się wieczór
I kwiaciorek na dobranoc - bardzo lubię sundaville tylko to przechowanie jej przez zimę to kompletna klapa... Chociaż są tacy że im się to udaje...
małą ją mam i szału z kwitnieniem na razie nie ma ale i tak mnie cieszy...
i mój pierwszy koralik
no i własnie sobie przypomniałam że na śmierć zapomniałam cholercia dzisiaj podlać kfiotki w donicach... łoj skleroza.... wszystko przez to sprzątanie... no trudno - teraz już nie wyjdę
Ja również dołączę swoje zdjęcia Wszystko w ogrodzie robiliśmy sami. Na początek front:
maj 2008 rok
sierpień 2008 rok
październik 2008 rok - no tu to już prawie ogród
maj 2013 rok