Nazwa jest taka sama, tylko będzie miał na etykietce dopisane Pa czyli forma pienna (szczepiona). A może i nie. Po prostu patrz na pokrój, nie sposób pomylić formy piennej i formy zwykłej. Marzenko bez trudu odróżnisz.
Ja także lubię stonowane zestawienia, ale zieleń jest czasem monotonna, lubię jej odcienie, zwłaszcza żółte lub biało obrzeżone liście. Wnoszą wiele do kompozycji. Czasem, rosnąc obok podkreślają swoje walory. Same by nie były być może atrakcyjne. Czasem klienci wymagają wręcz kolorów. Naszym zadaniem jako projektantów jest je tak dobrać, aby ładnie się ze sobą komponowały.