No nie wiem - są samopodlewające się donice przecież

U mnie był problem z turzycą włosistą "Amazon Mist": 4 na 8 sadzonek nie przezimowało (południe Polski). Nie okrywałam ich z wierzchu, były jedynie ściółkowane korą. Te, które przetrwały pierwszą zimę mają się dobrze po dwóch kolejnych sezonach.

Mam pytanie odnosnie trawy pampasowej. Posiadam kilka sadzonek w donicach. Powiazalam je i przenioslam do garazu i teraz ciekawostka - one wypuszczaja mlode listki. No i zglupialam, myslalam, ze jak zaczely zasychac to pojda grzecznie spac, w marcu obetne i po sprawie, a tu niespodzianka... Wystawic jeszcze na zewnatrz? Przyciac wiosna jak inne trawy w gruncie? Podlewac czy ususzyc?
Poradzi ktos?

Jeśli wypuściły to już nie zasuszyć tylko w jak najchłodniejsze miejsce żeby je trochę przystopować.
Lekko wilgotno utrzymywać żeby nie zamarły.

Ja wszystkie trawy pampasowe przyciąłem przed schowaniem. Zresztą zrobiłem tak ze wszystkimi zimozielonymi lub półzimozielonymi trawami. Chce jednocześnie ograniczyć i podlewanie i parowanie. Wolę je lekko przesuszyć.

Co ile podlewasz? Macasz glebę? To trudno określić - wiem, ja to robię na wyczucie.

Macam

Garaz jest nieogrzewany, ale widac mimo to wiosne poczuly Jutro rano wyniose je na zewnatrz, ale pod dach, zeby w razie deszczu ich za bardzo nie podlalo i zobaczymy czy pojda spac.

Dziekuje za podpowiedzi

A czy trawkę "red baron" też muszę przezimować w garażu? gdzieś wyczytałam , że łatwo wymarza; macie z nią jakieś zimowe doświadczenia?

Ona zimuje bez problemu. Jedynie jakby były duże mrozy i mało śniegu to warto ją okryć.