A dlaczemu - szczęście przynosi

A normalnie jaki sobie dochód łatwy znalazłem - ale nie powiem tu ło co chodzi

gardenarium napisał(a)

A może biało-srebrno-zielono? Nie wiem czy mam białe, raczej kremowe jakieś takie niby-perłowe bombki. Co będzie to będzie.

Ubierałam na srebrno, ale w dzień wyglądala nijako. Musiałam dodać koloru. Przede wszystkim zielonego. Innych też

Danusiu, troszkę energetyzującej czerwieni? Bukszpany się nie zbuntują, że zima idzie a Ty je strzyżesz? Ja w tym roku również nie kupiłam żadnej ozdoby na choinkę.

Tak, jemioła musi być

Powodzenia w montowaniu ciurkadełka a choinkę przystrój tak jak jeszcze nie miałaś

Co roku wszyscy kupujemy bombki i ozdoby świąteczne, co roku nowy kolor, w końcu uzbiera się tego sporo, ja mam bardzo dużo tego, ale co roku i tak coś dokupię chociaż jedną małą bombkę mamy z Tomkiem taki zwyczaj, szukamy zawsze specjalnej.....
W tym roku postawiłam na inwencje twórczą Tomka i on wybrał czerwone bombki ze słomkowymi dodatkami innych nie chciał zawiesić wiec tak zostało i nawet ładnie wyszło. Chociaż czerwień taka oklepana i sama bym jej nie wybrała teraz na choinkę przy tylu możliwych kolorach, ale ją lubię....
Danusiu wiem ze obojętnie jaki kolor wybierzesz z tego co masz lub z nowo dokupionych choinka będzie piękna.

A czy ja się dowiem jak kasę dzięki jemiole zarobię - i po co ma być obowiązkowo?

Pszczelarnia napisał(a)

Danusiu, troszkę energetyzującej czerwieni? Bukszpany się nie zbuntują, że zima idzie a Ty je strzyżesz? Ja w tym roku również nie kupiłam żadnej ozdoby na choinkę.

Strzygę bo i tak pójdą na straty - w donicach są i zmarzną.

gardenarium napisał(a)

Sebek kup jemiołę to kasy zarobisz

Sebek, a może masz jakieś drzewo z jemiołą? Naskubiesz, sprzedasz - i też kasy zarobisz...

Kontynuując temat winobluszczu na słupie elektrycznym przed cięciem wyglądało to tak:



A na drutach wisiały takie "warkocze"