Dziękuję, kochani, za odwiedziny u Hani!
Joli, Joli z Markiem, Paprotce Agnieszce, Zuzi!
Miło z Wami czas minął. Będzie co wspominać zimą.
Łaskawym okiem patrzyliście na moje poletko,
popadające w ruinę ździebko,
ale zawirowania w sejmie i trybunale,
nie zachęcają do innych prac wcale.
Jak tu inwestować, jeżeli za rok będą nas rugować?
Każdy z nadzieją patrzy na posłów,
żeby nie wykierowali nas na osłów.
Żeby pozwolili nam cieszyć się ogrodem swym,
i by nasza praca nie obróciła się w dym!
A jeżeli ktoś zechce zrobić małą przerwę w podróży,
zapraszam, kto w okolicy będzie.
Ogrody działkowe specyficzne są, bo każdy urządza użytkownik wg swego gustu, możliwości i oczekiwań.
Są piękne, zadbane, są tak jak mój na żywioł puszczone, ale są i zaniedbane.
Widać to, chociażby przechadzając się alejkami ogrodowymi.