Asia rozplenice wyłażą z ziemi w połowie maja!!! A ozdobne zaczynają dopiero w sierpniu...
Rozchodniki ruszają szybko, ale są ozdobne dopiero teraz... wcześniej to kapusta....
Taką rabatę można zrobić lekko odsuniętą od domu, ale nie przy samym wejściu.
To jest rabata przy wejściu do domu.... nie może tak być, że pół roku świeci pustkami .. , z czego z drugiej połowy roku jest w większości pod śniegiem.. Owszem jedną kępę trawy można dać.. ale nie same trawy ... Dlatego chcę tu dać coś co jest zimozielone Miałam róże, ale one też są za krótko ładne by być przy wejściu.
Pomijam milczeniem mojego psa.... jak przez większość roku będzie tu tylko ziemia (kora).. to pies będzie mi w tym grzebał..a w bukszpanach nie będzie kopał. Nawet się w tym nie da położyć
Wzięłam i ugrzęzłam w pisnach.... Przez Ciebie... Teraz po japońsku się inspiruję.....
Cobyś nie dała będzie pięknie, bukszpany jako szkielet nasadzeń to jest to!!! Chcesz bambusa do Twojej inspiracji ? na wiosnę będę miała wieeeeeelki, w 6 donicach.... Już maja prawie 3 m....ale dadzą czadu w ogrodzie zimowym
Dziewczyny, ja teraz patrzę pod kątem praktycznym... To na froncie i przy wejściu .. tu musi być dobrze przez cały rok... lawenda długo jest brzydka.. w tym miejscu nie będzie mi rosła, bo ziemia jest do niczego.....wiec odpada. Kostrzewa poradzi sobie w takim byle czym... Raczej będą same kulki.. i gdzie nie gdzie plamą może i kostrzewa.. lub inna trawka.... coś tak jak na tej jednej inspiracji..
Z moimi ciągotami do pstrzenia, postaram sie tu zachować umiar
Marzenka.. za bambusy podziękuję.... zamiast bambusów mam klona o pstrych liściach.. i klona palmowego czerwonego... i kulki ..... Do tej japońskiej inspiracji mam nawet ... wolne kamienie.. ogromne..... może by jakiego przytargał?? Tylko zostały sie same wielkie... ponad tonę....
Ha, ha, leży jeszcze jeden mniejszy na parkingu....
Dziewczyny.. a jak by tu dał kamienia???
Już go szukam na foto
Mam.. te mniejsze.. ten z tyłu jest płaski podłużny, a ten z przodu jest jak widać..
A większe są kilka razy takie
Mniejsze już zużyłam, ale te wszystkie wielkie jeszcze mam