Poranne elemelki i makolągwa... nie patrzeć na niedomyte kamienie..... już doczyściłam.... Teraz sie suszę... a eMuś poprawia wszytko na nowo co rozwaliłam
Makolągwa i wróbelek
Tu zdziwienie dlaczego woda nie leci, a zawsze leciała...
Wielkie mycie , zlewają się na tle kamieni i nie widać ile ich jest
Witaj Haniu w niedzielne przedpołudnie. Wczoraj trzeba było popracować tzn. podlewanie, które i tak nic nie daje. Wszystko żółte, liście popalone przez słońce. Wyobraż sobie, że u nas przewalały się chmury ale nie spadła kropla deszczu. Wszystko nam marnieje w oczach. Zbyszek też napewno dżwiga konwie z wodą, której zaczyna brakować.
Dla lepszego samopoczucia, pieknie ukwiecone balkony w Liverpoolu.
Pierwszy raz widzę by drzewo tak zespoiło się z ogrodzeniem..
Napisałaś,że drzewo schnie,jest wysokie? A może lepiej wyciąć bo jak spróchnieje to się przewróci.Jeśli zdrowe to obsadź tym bluszczem,ja obsadziłam świerk kilkoma sadzonkami,zaczynają się już "przyczepiać" do pnia
Dorciabku witam Cię serdecznie
Jakbym widziała swoje drapaki cyprysiki,namęczyliśmy się ale warto było...ufff...nie będę musiała latać z sekatorami,piłami,szczotkami
Twoja nazwa wątku idealnie pasowałaby do mojego,też mam ogród mniej więcej w wieku Twojego i teraz odmładzamy go.Szkoda,że od początku nie formowaliśmy krzewów,ogród teraz wyglądałby inaczej ale małą wiedzę wtedy posiadałam.Widzę dużo podobieństw w naszych ogrodach
Twoje dziecię też ma swoje drzewo.U nas są to dwa cyprysiki nutkajskie 'Pendula', dzieci je sadziły.Adrianna mówi na nie" smutaski nasze"
Widzę świeże hosty,ja też w tym roku latałam z moimi po całym ogrodzie..i nie tylko z nimi,zastanawiam się ile km zrobiłam z doniczkami
Aaa..i mam młodszą siostrę Dorcię
Będę zaglądać..
Pozdrawiam niedzielnie
Agatko pięknie masz w ogrodzie, rabatki ładne ale zauważyłam na jednej taki dzwonek walczyłam w rajskim z nim od początku idzie grubymi białymi korzeniami strasznie się rozsiewa i jest nie do wyplenienia, także jak możesz od razu go wywal jest strasznie kłopotliwy od wczoraj nie pokazują mi się krzyżyki przy powiadomieniach nie wiem co jest pozdrawiam
I widok z drugiej strony. Nie zwracamy uwagi na różne obiekty wchodzące w kadr i brudny chodnik Chciałam zdjęcia zrobić za dnia, tak więc robiłam je w trakcie pracy
Przed:
Po:
Osłona na kosz na śmieci jeszcze nie jest dokończona... do zrobienia jeszcze są drzwiczki i trzeba pomalować na brąz, ale mniej więcej widać już , jak to będzie wyglądać Na osłonę zostanie puszczony bluszcz, a płotek przeciw tratującej wszystko psinie jest już w trakcie przygotowania