Dziś u nas bardzo, bardzo gorąco, na termometrze w cieniu 31 stopni ufff
nie ma czym oddychać okna zasłonięte żaluzjami dają namiastkę cienia, a w cieniu drzew na dworze jest zbyt gorąco
dla ochłody przesyłam wam kawałek lipcowej plaży
Wczorajsza wizyta na działce obfitowała w doznania dobre i złe.
Z tych złych - co dolega pomidorom? Zerwałam trzy sztuki z różnych krzaków, które wyglądały jak ten.
Piwonie coś zaatakowało. Wiem że trzeba usunąć porażone liście ale czy mogę ściąć całą kępę o połowę? Bo tyle muszę ich usunąć? Czy psikać czymś jeszcze?
Kosaćce bródkowe - czy da się je jeszcze uratować?
Wojsławicach byłem i nawet ogień tam paliłem.
Irenko, liliowce sadzę w grupach, nie mam jakiś nadzwyczajnych połączeń, ale przyznam, że zastanawiam się nad tym, tylko muszę usiąść i poszperać na ogrodowisku, to dla mnie skarbnica wiedzy. Chce też kilka kolorów odizolować i posadzić osobno.
Marnie u mnie z pomysłami, więc na poczet sukcesu zaliczam; wysiane rośliny, które kwitną, cynie, godecja, werbena, groszek i fasola ozdobne, aksamitki, rozwary, rączniki i z jadalnych fasola, rany...mój pierwszy zbiór, nie powiem, cieszę się