Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Może niedoskonały ale.....

Może niedoskonały ale.....

Ola54 20:04, 09 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Bogusiu, dokładnie,W innym miejscu niech sobie rosną i w takie chcę je przenieść.Tam nie będą przeszkadzały .Tu zostaną te mniejsze tylko muszę znależć chętnego do wykopania tych kolosów.
Część obciętych rośnie już pod jabłonkami
Debra 20:11, 09 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Michalina napisał(a)
Bo widzisz, nie ufamy tym co piszą ,że "one" urosną.Bo jak można sobie wyobrazić ,że coś co ma z 30 cm wyrośnie na potwora
A hosty już kilka razy przycinałam a one nadal przyrastają.To takie najzwyklejsze potwory
zdjęcie z czerwca


to już z lipca - chodnikiem trudno przejść



i jak uwierzyć w przyrost gdy sadziłam pojedyncze sadzonki


O HO, HO! Jakbym siebie tutaj widziała )))

Co i raz ktoś zyczliwie mnie strofuje, że za ciasno sadzę
No i to jest to!
Tyle że moje hosty to nadal liliputy
Praktycznie nie rosną.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Ola54 20:18, 09 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Debro mam wrażenie ,że normalnie sadzą tylko fachowcy a my chcemy szybko, już, natychmiast. Za kilka dni będę przesadzała iglaki które miały wypełnić puste miejsce wypełniło się dokładnie aż za
akanta 22:47, 09 sie 2013


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Michalinko to się napracujemy z tym pieleniem.Choć ja podlewając swoją glinę poprzedniego dnia na drugi dzień mam łatwiej .A praktycznie w wielu miejscach mam tak podniesioną glebę przez krety ,że grabkami zgrabiam kurdybanki itp.wyrównuję i udeptuję ,podlewam i znowu jakaś wielka dziura się pojawia.I tak na okrągło coś każdego dnia dojrzę.Robactwu było zimą ciepło pod śniegiem więc się tego namnożyło i populacja kretów też wzrosła.Nieżle wymieszają mi kompost i piasek jaki sypałam aby rozlużnić glebę więc się nie skarżę.Piękne roślinki Michalinko !
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
kasiek 00:09, 10 sie 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Prawdziwe cuda różane! Spacer po Twoim ogrodze, tonącym w pięknych zapachach lata to prawdziwy raj dla oczu i duszy
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Ola54 06:48, 10 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Aniu, byłam u Kasi -kasiek - [ta niżej] i tam tak ładnie wszystko zarośnięte, że chwasty nie maja szans. Korą sypać nie mogę i nie chce bo kret mi załatwi ją szybko więc tylko dosadzanie niekłopotliwych załatwi sprawę. Tam gdzie jest gęsto nie pielę [samo pada z braku miejsca] a tam gdzie pokazałam muszę. I tak powoli układa mi się w głowie, czekam na chłodniejsze dni i mniejszy tłok w domu

Kasiek- cieszę się, że tak odbierasz to co pokazuję. Ja sama w okresie kwitnienie jestem zadowolona potem już trochę mniej i o ile Ania [ta wyżej] zainspirowała mnie do wykończenia części tzw leśnej to Ty do wykończenia części tzw różanej

A tymczasem w nocy padało, nie grzmiało, jest przyjemnie chłodno i chwasty rosną czyli powtórka z plewienia
Debra 12:22, 10 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Michalina napisał(a)
Debro mam wrażenie ,że normalnie sadzą tylko fachowcy a my chcemy szybko, już, natychmiast. Za kilka dni będę przesadzała iglaki które miały wypełnić puste miejsce wypełniło się dokładnie aż za


Niezmiernie się cieszę z tego ogrodowego pokrewieństwa, w sensie tych zasad sadzenia i przesadzania.
Na iglaczkowej tez mam tłok, ale tu mam jeszcze z rok czasu conajmniej. Więcw czym problem ? ))))

Też kory nie sypię, i też idę w kierunku zagęszczenia niekłopotliwymi, ale fektownymi cały rok.

Pozdrawiam z DESZCZOWEJ !!!! stolicy
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Ola54 18:35, 10 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Debro, obeszłam swoje włości.Syn na zlocie motocyklowym ,nie ma kto skosić i "mam ogród dziki" i jak to piszą w książkach "zapuszczony":0 nie wiem dlaczego w książkach tym się zachwycam a u siebie już niekoniecznie.
Jestem lekko bolesna i nie mogąc nic robić przeglądam kilka ogrodów i robię notatki. Część zrobię jesienią resztę wiosną
Na dworze "prawie" jesiennie ,po ostatnich upałach przyjemna pogoda
Perukowiec do wykopania i przeniesienia.Irenko , przy Twoim drzewie to maluszek


Pelargonie jakoś sobie radzą ale część "jest" zjadana i nie wiem przez kogo


rojniki chyba się przyjęły w klateczkach




klonik wypuszcza listki czyli się przyjął


begonie- chyba nie będę ich fanka
Ola54 18:45, 10 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
W blasku zachodzącego słońca
Ola54 18:59, 10 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Geischa


NN= Poulsena


La Rose de Molinard- Delbarda


Mein Schonen Garten


domowe


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies