biegamy po ogrodzie...opowiadam....pokazuję chwasty, wyhodowane na własnej piersi
sobotę do 14 mieliśmy tak dla siebie, na luzie, leniwo i letnio
fajnie móc cieszyć się ogrodem z innymi, to takie inne i ile daje frajdy
Izę wsadziliśmy na tron....ale chyba nie za wygodnie było, nadal rośliny nie przesadzone
Adaś i Zygi od razu złapali wspólny język i dzięki Adamowi mamy rozwiązany problem, w domku letnim coś tam nie wychodziło Zygiemu z prądem, różne połączenia i Adamo ten problem rozwiązał, jak się cieszę, bo szybciej już wszystkie światła zewnętrzne i wewnętrzne będą...wielkie dzięki to jest cudowny człowiek, dużo muszę się od niego nauczyć
mało tego, Zygi w pracy...a Adamo odstawia prasowanie, tak porządnie koszulę mu wyprasował, że ja muszę się wstydzić!!
a tu patrzy...co by tu im podpowiedzieć
I..........teraz na spokojnie o spotkaniu
i oto oni, znamy się z forum, a czuję się tak, jakbym znała ich od zawsze, rozmowy, śmiech, luz, tańce, wygibusy i pełno rozmów o wszystkim i o niczym
Iza i Adam
a dzień już zaczął się cudownie, wpadła na szybciutko Aga_pe i przywiozła irysy...cała masa ich w kartonie, pół Ogrodowiska można obdzielić...Izie też dałam mam nadzieję, że wszystkie rośliny się przyjmą
Seba .. Jak okaże się potffforem to go wyciepam .. Kosztował aż 2 zł .... A jodłocis .. Ale Ci się hasło udało .. My też z Beatką chodziłyśmy koło niego jak koło jeża .. Bo było napisane tylko " cis" a nam to jakoś nie grało ...
Kubek .. Specjalnie dla Ciebie.. .. Ale jak mi Szefowa da czerwoną kartkę za propagowanie pornografii na ogrodowisku to mnie będziesz bronił własną piersiąąąą ..,.
Obok tradycyjnych wymiarów kubek ,żebyś mógł pojemność ocenić....
...największy podziw wzbudziły ogrody w Disneylandzie...roślinność jest tam bardzo pięknie utrzymana i odpowiednio do tematyki parku dobrana...jest przepięknie kolorowo i ciekawie...
...mam jeszcze zdjęcia z ogrodów nad Sekwaną...miasto stworzyło kilka ciekawych miejsc do wypoczynku nad rzeką...ale i mieszkańcy barek tworzą swoje małe ogrody...