Początki hostowiska mojego - jak się rozrosną, ziemi nie będzie widać, a płot osłoni bluszcz, będzie lepiej

Ale to za parę lat
Tutaj za hostami posiałam warzywa, a jesieni przeniosę moje 4 borówki amerykańskie:
Berberysy stricta ładnie rosn, za żurawkowym poletkiem:
I śmieszne przyrosty cisa tamże:
Lilie św Józefa wyrastaj opornie:
Maj być takie, nie mogę się doczekać: