I cóż ja mam teraz napisać. No bardzo mi miło i nawet czuję się trochę zakłopotana, bo ja się czuję zupełnie przeciętną kobietą. Robię to wszystko, ale przecież nie na raz

Dzielę sobie czas, fakt- jestem dobrze zorganizowana, wiem czego chcę i szybko podejmuję decyzje, co mi też zaoszczędza mnóstwo czasu. Besia, moja psiapsiółka, która nas tu podczytuje, sama ostatnio była z mężem swoim w szoku, w jakim tempie ja robię np. zakupy i inne rzeczy
Właśnie wyprasowałam górę ciuchów dla 4 osobowej rodzinki i przygotowuję się do wakacji

Mogłam się tym zająć, bo moja córka, która niedawno odkryła, że ma ogród, wyręcza mnie w podlewaniu ( na razie nie mam systemu nawadniajacego).
Zawsze sobie zapisuję, co mam do zrobienia w danym tygodniu/dniu i staram się tego trzymac. A ogród nie powstał w jednym sezonie, tylko trwało to kilka lat morderczej pracy i walki z różnymi przeciwnościami, ale wiem, że było warto. To było moje największe marzenie i jest moją największą, jak dotąd pasją, więc to mi dało siłę napędową, żeby temu sprostać.
Dzięki Aniu i pozdrawiam serdecznie